5/15
Kategoria:  DJ, wodzirej i zespół weselny...

Kategoria: DJ, wodzirej i zespół weselny
maXim Zgierz
Zgierz



Skąd pomysł na wybór zawodu i kiedy się pojawił?
Muzyka w naszych rodzinach przechodziła z pokolenia na pokolenie, stąd wybór zawodu. Granie na instrumentach pojawiło się już w najmłodszym wieku.

Praca to dla nas...
pasja i przyjemność.

Nie wyobrażamy sobie pracy bez...
zadowolenia klienta.

Inspirację do pracy czerpiemy z…
wielu źródeł.

U klientów lubimy...
zadowolenie z wykonywanej przez nas pracy.

Co w swojej pracy uważacie za największy sukces?
Występy w programach talent show oraz poza granicami kraju, a także ponad 1000 obsłużonych imprez przy pełnym zadowoleniu klientów.

Jakie macie plany zawodowe i największe marzenia?
Rozwijać i poszerzać zakres usług.


KLIKNIJ i zagłosuj


6/15
Kategoria:  DJ, wodzirej i zespół weselny...

Kategoria: DJ, wodzirej i zespół weselny
Zespół muzyczny FAKT
Tomaszów Mazowiecki



Skąd pomysł na wybór zawodu i kiedy się pojawił?
Muzyka towarzyszy nam wszystkim od najmłodszych lat. Będąc małymi dziećmi, uwielbialiśmy spędzać czas w otoczeniu muzyki, na weselach przysłuchiwaliśmy się zespołom weselnym, w szkole występowaliśmy w każdym przedstawieniu, a w domu dawaliśmy koncerty przed najbliższymi członkami rodziny. Tak zaczęło się nasze zamiłowanie muzyką, które zaprowadziło nas na zajęcia muzyczne oraz do szkoły muzycznej, a w następstwie było zaczątkiem i motywacją do stworzenia własnego zespołu, za pośrednictwem którego możemy dzielić się swoją pasją z innymi ludźmi.

Praca to dla nas...
zaangażowanie, poświęcenie dla większych celów, profesjonalizm, a przede wszystkim - wielka pasja i radość. Uważamy, że niezwykle ważne w życiu człowieka jest paranie się tym, co sprawia przyjemność i my dzięki naszemu zespołowi mamy wielkie szczęście realizowania swojej pasji za pośrednictwem pracy.

Nie wyobrażamy sobie pracy bez...
każdego z członków naszego zespołu. Przede wszystkim jesteśmy grupą przyjaciół, którzy kochają muzykę i cieszą się ze wspólnego wykonywania utworów muzycznych. Jednak wielką energię podczas grania czerpiemy także z naszych wspaniałych gości. To oni napędzają nas do działania, swoimi szaleństwami na parkiecie i każdym uśmiechem skierowanym w naszą stronę sprawiają, że niezależnie od zmęczenia chcemy dla nich grać i dzielić z nimi chwile beztroski.

Inspirację do pracy czerpiemy z…
gości weselnych, dla których mieliśmy przyjemność grać, z internetu oraz wymiany pomysłów pomiędzy członkami zespołu. Podczas wesela bacznie przypatrujemy się reakcjom gości na wykonywaną przez nas pracę, ponieważ chcemy wciąż się rozwijać i spełniać w pełni oczekiwania naszych klientów. Internet we współczesnym świecie jest nieocenionym źródłem wiedzy oraz szeroko pojętych informacji. Staramy się więc na bieżąco obserwować nowe publikacje na rynku muzycznym i poznawać nowe utwory. Niejednokrotnie wymieniamy swoje spostrzeżenia podczas wspólnych spotkań i rozmów. Każdy z nas pracuje w zespole weselnym co najmniej 10 lat, zatem nasze własne doświadczenia okazują się niezwykle inspirujące i pozwalają adekwatnie ocenić dany pomysł i potrzebę jego realizacji.

U klientów lubimy...
otwartość na nowe rozwiązania, komunikatywność i jasno określone oczekiwania. Dzięki temu możemy w pełni dostosować się do potrzeb naszych klientów oraz doradzić odpowiednie rozwiązania z uwagi na posiadane doświadczenie i setki zagranych wesel.

Co w swojej pracy uważacie za największy sukces?
Naszym największym sukcesem jest zadowolenie zarówno naszych klientów, jak i gości weselnych. Każdy uśmiech gościa weselnego, odśpiewany wers piosenki podczas tańca i miłe słowo pod adresem wykonywanej przez nas pracy są naszym wielkim sukcesem i dumą. Pełna sala bawiących się gości, sprawiających wrażanie jakby zapomnieli o wszystkich codziennych troskach i zostali pochłonięci całonocną zabawą przy naszej muzyce, jest dla nas ogromną motywacją i siłą do działania.

Jakie macie plany zawodowe i największe marzenia?
Naszym największym marzeniem jest nagranie własnego utworu muzycznego. Chcielibyśmy w przyszłości pozostawić po sobie małą cząstkę nas jako zespołu FAKT w ogromnym muzycznym świecie, a ponadto poniekąd zrealizować swoje pomysły i pomniejsze kompozycje, które często przypadkowo pojawiają się w naszych głowach podczas prób. Jednak należy podkreślić, że naszym podstawowym i najważniejszym planem zawodowym jest po prostu dalsza gra w naszym zespole weselnym, zabawianie gości weselnych za pośrednictwem muzyki oraz weselnych zabaw. Kochamy to, co robimy i możliwość wspólnej gry oraz zapewnianie muzycznej oprawy uroczystościom weselnym jest dla nas największą przyjemnością, jaką czerpiemy z pracy.


KLIKNIJ i zagłosuj


7/15
Kategoria:  DJ, wodzirej i zespół weselny...

Kategoria: DJ, wodzirej i zespół weselny
Magic Party - Dj
Wieluń



Skąd pomysł na wybór zawodu i kiedy się pojawił?
Pomysł na wybór danego zawodu nie był przypadkowy. Styczność z muzyką zaczęła się od najmniejszych lat dziecięcych. Wykręcanie taśmy z kaset magnetofonowych to była codzienność. Kolejnym etapem były szkolne dyskoteki i pierwsza rola DJ-a i bardzo pozytywne opinie uczestników. Rola takiego szkolnego DJ-a ciągnęła się przez wszystkie etapy nauki, aż po samą szkołę średnią. Naprawdę bardzo dobrze czułem się w tym, co robię i wiedziałem, że w przyszłości będzie trzeba spróbować swoich sił na większą publikę. Pewnego dnia pojawił się pomysł, aby spróbować swoich sił na imprezach okolicznościowych. Początki były ciężkie i stresujące, ale szybko odnalazłem się w tym i poczułem ten vibe. Z czasem wszystko szybko się rozwinęło i na ten moment prowadzimy wszelkiego rodzaju imprezy okolicznościowe, głównie są to wesela. Piękne jest to, że pasja przełożyła się w pomysł, a pomysł w pracę. W sumie co to za praca, w której robi się to, co się lubi. Jest to sama przyjemność mieć taką pracę.

Praca to dla nas...
przyjemność. Kontakt z ludźmi i widok ich energii na parkiecie tanecznym. Nic tak nie daje nam kopa, jak uśmiech na twarzy gości i zadowolonej młodej pary. Czy można nazwać to pracą? Oczywiście! Czy sprawia nam to przyjemność? Ne! Sprawia nam to ogromną przyjemność! W 100 procentach odnajdujemy się w tym, co robimy i kochamy to robić. Każdemu życzymy, aby jego praca przyjemnością i każdy czerpał z niej same dobre wspomnienia. Wspomnień mamy całą masę i po każdej imprezie powstają kolejne nowe piękne wspomnienia.

Nie wyobrażamy sobie pracy bez...
możliwości posiadania kontaktu z ludźmi. Największym motorem napędowym w tej pracy są właśnie oni. Widok szalejących ludzi na parkiecie daje takiego powera, że parkiet płonie do czerwoności, a my robi wszystko, aby zapłonął jeszcze bardziej.

Inspirację do pracy czerpiemy z…
szkoleń, na które regularnie staramy się uczęszczać. Przeważnie jest to dwa razy w roku pomiędzy sezonem, kiedy to na chwilę jest lekki oddech. Na takich szkoleniach wymieniamy się swoimi pomysłami, kreatywnymi pomysłami. Sami staramy się być nowocześni, iść z duchem czasu i wprowadzać na swoje imprezy ciekawe, świeże, a przede wszystkim integrujące wszystkich uczestników pomysły. Gości trzeba zaskakiwać, a nie zanudzać cały czas odgrzewanym kotletem. Dużo również staram się wymyślać samemu, czerpiąc inspirację z internetu (Tik Tok, YouTube itd.) lub własnych doświadczeń.

U klientów lubimy...
kiedy mają dużo pytań, są bardzo otwarci na fajne pomysły, od razu łapiemy wspólny vibe i wtedy wiemy, że to będzie dobra impreza. Dlaczego lubimy pytania? Im więcej pytań, tym więcej odpowiedzi. Mamy wtedy duże pole manewru na ustalenie wszystkich szczegółów, planu wesela. Po prostu dopinamy wszystko na tip-top. Sami jesteśmy bardzo otwarci i wręcz nalegamy, by ta otwartość była odwzajemniona.

Co w swojej pracy uważacie za największy sukces?
Każdym sukces to przede wszystkim zadowolona para młoda oraz ich goście. Słyszenie w trakcie imprezy lub na jej koniec słowa: „Genialna impreza”, „Dawno się tak nie ubawiłem”, „Jesteście świetni” itd. to nasz największy sukces. Każdy kolejny składa się na jeden cały, co potem przemienia się na nowe współprace, chociażby z gośćmi poznanymi na danej imprezie, gdzie to oni wcielają się później w rolę pary młodej.

Jakie macie plany zawodowe i największe marzenia?
Plany zawodowe… Tego jest sporo, cały czas się one zmieniają, ale będąc już w tym wieku, trzeba myśleć już o ustatkowaniu się. Nie zapominam oczywiście o tym, co robię i będę to robił dalej, ponieważ plany są dalekosiężne, więc czerpię z tego maksymalnie i dążę do swoich postawionych celów. Zagranie na naprawdę dużej imprezie albo na jakimś weselu znanych osób. To takie marzenie typowo branżowe.


KLIKNIJ i zagłosuj


8/15
Kategoria:  Fotograf i kamerzysta ślubny...

Kategoria: Fotograf i kamerzysta ślubny
Piękne Kadry
Łódź



Skąd pomysł na wybór zawodu i kiedy się pojawił?
Pierwszy ślub sfotografowałem u przyjaciół z dawnej pracy w 2008 roku. Od tamtej pory przepadłem bez reszty. Sukcesywnie trenowałem oko i inne techniczne aspekty, aż dojrzałem do tego, by założyć własną markę fotografii, stawiającej na piękno i naturalność fotografowanych ludzi oraz wyjątkowych wydarzeń z ich życia.

Praca to dla mnie...
coś, co kocham robić. Podobno nie przepracuje się nawet jednego dnia, jeżeli sprawia to ogromną przyjemność.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...
moich wspaniałych par. To ich miłość i zaraźliwy uśmiech są motorem napędowym, by pokazać to jak najlepiej w swoich pracach.

Inspirację do pracy czerpię z…
bezcennego i nieustającego jej źródła – mojej wspaniałej żony Marty i córeczki Neli. Nasza wspólna i jakże ulotna codzienność to ogrom inspiracji i możliwość dostrzegania tych małych zdarzeń, gestów, spojrzeń, które warto pielęgnować i utrwalać. Mam również na swojej liście wiele nazwisk wspaniałych fotografów, których reportażowe oko i nietuzinkowe kadry/historie mnie inspirują.

U klientów lubię...
autentyczność, spontaniczność, śmiech i otwartość do okazywania wszelkich emocji. To one są głównym driverem mojej fotografii. Cenię również budowanie wzajemnego poczucia zaufania.

Co w swojej pracy uważasz za największy sukces?
Największym sukcesem jest okrzyk radości czy uroniona łezka szczęścia moich cudownych klientów tuż po obejrzeniu zdjęć. Wisienką na torcie są przyjacielskie relacje, które trwają od kilku lat. Jest ich kilka i z tego miejsca pragnę was pozdrowić moi kochani.

Jakie masz plany zawodowe i największe marzenia?
Pragnę łączyć fotografię ślubną z podróżami. Chciałbym móc naocznie poznawać różne obyczaje ślubne w wielu zakątkach świata. Moim marzeniem na najbliższy rok jest sesja na Islandii czy w perspektywie dwóch lat ślub w typowym włoskim klimacie w urokliwej Toskanii.


KLIKNIJ i zagłosuj


Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Harlem Globetrotters: czarodzieje koszykówki podbili serca fanów. Wrócą do Polski

Harlem Globetrotters: czarodzieje koszykówki podbili serca fanów. Wrócą do Polski

Horoskop codzienny na niedzielę, 19 maja

Horoskop codzienny na niedzielę, 19 maja

Zostali ekoekspertami i dostali czerwone pelargonie!

Zostali ekoekspertami i dostali czerwone pelargonie!

Zobacz również

Czwarta odsłona MTB Kamieńsk w ostatnią sobotę lipca! Zapisy już trwają

Czwarta odsłona MTB Kamieńsk w ostatnią sobotę lipca! Zapisy już trwają

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?

Co stanie się z Wodnym Rynkiem w Łodzi?