Patrycja Pająk
Silikon to najlepszy przyjaciel kobiety
Nie wystarczają jej już białe kozaczki i kiczowate, cekinowe sukieneczki. Patrycja Pająk mierzy wyżej - w świat silikonu. Jako jedyna w Polsce, a może i na świecie procesowała się ze swoim chłopakiem o pieniądze, które on wydał na wypełnienie silikonem jej biustu. Wizyty w sądzie zwiększyły jej talenty oratorskie, nowy biust dał przepustkę na salony.
Faktem jest, że Patrycja Pająk nie zna pojęcia "żenada". Nie chodzi o to, że gdzie się tylko da, lubi pokazywać się goła, ale o to, że wykuwa na naszych oczach nowy kanon artystyczno-obyczajowy. Wyobraźcie sobie taką scenę: na koncercie zespołu Big Cyc roznegliżowana Patrycja wchodzi na scenę, podchodzi do stołu i zaczyna w rytm muzyki ubijać mięso na kotlety. Mocne, prawda?
Można powiedzieć, że przyszłość Patrycji jest przewidywalna. Po prostu około 2025 r. zamieni się w drugą, tym razem silikonową Dolly Parton.
Marta Wierzbicka
Kompleksy z happy endem
Marta Wierzbicka jest jak szampon dwa w jednym - łączy celebryctwo z nowatorstwem językowym. Do historii obyczaju przejdą zapewne jej refleksje na temat własnych piersi: "Nie lubię ich!", "Najgorsze jest, że jak jem, to nie tyję, tylko rosną" albo "Ja tych kurwów nienawidzę".
Ale żeby zaraz je zmniejszać, jak deklarowała wówczas nasza zdesperowana gwiazda? Mieli rację ci, którzy odwiedli ją od tej decyzji. Oto najnowsze wieści ze świata ludzi sławnych i rozpoznawalnych donoszą, że Marta Wierzbicka została "ambasadorem" staników, czyli oblatywaczem modeli znanych bieliźniarskich firm. Teraz będzie mogła rzucić głupawą rólkę w "Na Wspólnej" i zająć się na poważnie brafittingiem. Praca czysta, niehańbiąca, można nawet powiedzieć, że z misją.
Natalia Siwiec
Kiedy znów mam się rozebrać, panie reżyserze?
Kicz stężony do ponętnych wizualnie, acz nieco uszlachetnionych silikonem wymiarów Miss Euro 2012.
Poza tym niegdysiejsza maskotka ministra Sikorskiego i marzenie mniej więcej połowy polskich futbolistów.
W przypadku błyskotliwej kariery Natalii pojawił się nieoczekiwanie problem nadmiaru bodźców zmysłowych. Aby uspokoić szumiącą w męskiej części narodu adrenalinę, gwiazda pojawia się ostatnio z pieskiem na rękach. Piesek wabi się Gucio i stanowi "ocieplający" element w wizerunku seksbomby. Pojawiła się nawet na nagraniu teledysku piosenki "Dla zwierząt lepszy świat" - Gucio była bardzo zadowolony.
Miło byłoby posłuchać, o czym nasza bohaterka rozmawia ze swoim pupilem wieczorową porą. Z jakich zwierza się problemów i trosk. Bo lata lecą, erotyczne pisemka rozglądają się za młodszymi, nawet silikonu nie ma już gdzie wstrzykiwać. Natalio, pomyśl o przyszłości. Płacisz regularnie składki na ZUS?
