Co się stało z centrum?
Sukcesja została zamknięta w lipcu tego roku, a od kwietnia centrum zarządzał syndyk. Sąd ogłosił bowiem upadłość inwestora centrum, a odwołanie od wyroku zostało rozpatrzone negatywnie. W sierpniu natomiast w centrum zaczęły działać kino, kręgielnia i klub fitness, które mieszczą się na czwartym piętrze. Walka najemców czwartego piętra trwałą kilka tygodni, ale ostatecznie te obiekty zostały zamknięte w połowie października, gdy wprowadzono kolejne obostrzenia gospodarcze.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie --->
Zdaniem dr Pawła Kowalskiego, specjalisty ds. marketingu z Uniwersytetu Łódzkiego na taki wynik przetargu wpływ miało kilka czynników.
- Jednym z istotniejszych jest niepewna przyszłość handlu i wiążące się z tym perspektywy - mówi dr Kowalski. - Centra handlowe teraz działają, ale nie ma pewności, czy w styczniu albo w lutym znów nie zostaną zamknięte. Mogło się więc okazać, ze nawet gdyby teraz Sukcesja znalazła nabywcę, to pierwsza szansa na jakikolwiek zarobek mogłaby się pojawić dopiero przed przyszłorocznym Bożym Narodzeniem, a to długa perspektywa. Nie bez znaczenia jest fakt, że centrum wymaga doinwestowania, może to pochłonąć kolejne miliony.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie --->
Zbyt wysoka cena?
Dr Kowalski zastanawia się też nad tym, czy cena za centrum nie jest zbyt wysoka i czy właśnie to nie zaważyło na tym, że na przetarg nie wpłynęła żadna oferta. Podkreśla też, że podczas pierwszego przetargu z reguły trudno jest znaleźć nabywcę i to nie tylko centrum handlowego. Zainteresowani mogą bowiem czekać na drugi albo nawet trzeci przetarg i związaną z nimi obniżkę ceny.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie --->
W złym momencie?
Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości z Łodzi zwraca natomiast uwagę na to, że przetarg odbył się w najgorszym możliwym momencie.
- W czasie pandemii rynek galerii handlowych mocno ucierpiał - podkreśla Tomasz Błeszyński. - O ile w ubiegłym roku mówiło się o szansach rozwoju tego sektora, tak w tym roku wszystko się zmieniło. w galeriach handlowych jest coraz więcej pustych lokali, jest mnóstwo obaw o rozwój tradycyjnego handlu. Z zakupami przenosimy się do internetu, to najgorszy moment na zakup centrum handlowego.
Czytaj dalej na kolejnym slajdzie --->