Niewiele brakowało, by życie stracili robotnicy w dwóch odnawianych budynkach. W jednym zawaliły się wszystkie stropy, na szczęście robotników akurat w tym momencie w budynku nie było, w drugim zaś doszło do częściowego zawalenia. Robotnicy byli w innej części budynku.
W sumie inspektorzy pracy nałożyli na firmy zatrudniające ludzi na budowach 82 mandaty na łączną kwotę ponad 91 tys. zł, a 87 razy przerywali prowadzone prace. Były one wznawiane dopiero po wyeliminowaniu nieprawidłowości.
Na budowach i przy remontach dróg natomiast źle zabezpieczany jest teren prac. Dostęp do terenu mają osoby, które nie powinny się tam znaleźć, a wykopy czy inne niebezpieczne miejsca nie są właściwie odgrodzone. Pracownikom brakuje natomiast masek ochronnych, zatyczek do uszu, nie wszyscy noszą kaski. Kamil Kałużny zaznacza, że problemem są ciągle niewłaściwe, czasami sfałszowane uprawnienia operatorów ciężkiego sprzętu budowlanego.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE