9/10
Najlepszą kryjówką jest komin
Strażacy musieli też uwolnić mężczyznę, który utknął w kominie domku jednorodzinnego. To właśnie tam próbował się schować przed policją, która go poszukiwała. Akcja nie należała do najłatwiejszych. Udało się jednak. W związku z tym, że w kominie było naprawdę gorąco, osłabiony "uciekinier" trafił do szpitala na obserwację. Był wycieńczony.
10/10
Utknął w krześle ogrodowym
Bez pomocy strażaków nie obszedł się również mężczyzna, który po wyjściu spod prysznica postanowił posiedzieć nago w ogrodzie. Kiedy usiadł na ogrodowym krześle, jego przyrodzenie utknęło między szczebelkami siedziska. Strażacy musieli też uwalniać męskie przyrodzenia z nakrętek od torów kolejowych czy łożysk samochodowych.