Mieszkaniec, który do nas napisał, uważa to za "cios w zasady sprawiedliwości społecznej".
[cyt]Mieszkańcy domów jednorodzinnych zapłacą jedynie 34zł od osoby. Ja zapłacę z żoną 50zł od osoby, a mój 95 letni teść 80 zł. W naszych mieszkaniach nic nie przecieka, mamy perlatory. Niestety, mamy zwyczaj codziennej kąpieli, a teść dodatkowo konieczność częstego prania ubrań i pościeli.[/cyt]
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>
Łodzianin podzielił się swymi uwagami z Ewą Jasińską, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w UMŁ.
[cyt]Metoda zapłaty (...) jest jedną z czterech możliwych do zastosowania. Wszystkie charakteryzują się tym, że poszczególne grupy mieszkańców nadpłacają, lub nie dopłacają do systemu gospodarki odpadami w mieście. Wybór metody od ilości zużytej wody (...) wynika z konieczności likwidacji patologii (...), któtrej praktycznie nie można wyeliminować innym sposobem. Znamiennym jest, że rozwiązanie to uzyskało aprobatę większości prezesów łódzkich spółdzielni mieszkaniowych - odpowiada dyrektor Jasińska.[/cyt]
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>
Zmianę systemu autor listu ocenia jako "bombę z opóźnionym zapłonem, która wybuchnie w lipcu, a potem zmiecie obecne władze Łodzi ze sceny politycznej".
To nie wszystko.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE>>>
Co istotne, o ile nową taryfę zaakceptuje Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, od połowy czerwca łodzian czeka podwyżka opłat także za wodę: z 8,83 zł za metr sześc. wodościeku do 9,76 zł w pierwszym roku obowiązywania trzyletniej taryfy. Decyzja PPW Wody Polskie ma być znana w maju.