W 1939 roku do zabijania pacjentów szpitali psychiatrycznych na terenie Kraju Warty została wyznaczona specjalna jednostka funkcjonariuszy tajnej policji państwowej w Poznaniu (Sonderkommando SS) dowodzona przez komisarza kryminalnego SS-Obersturmführera Herberta Lange. Langemu podlegało 15 funkcjonariuszy policji bezpieczeństwa, 60 osób z policji oraz grupa więźniów z poznańskiego Fortu VII, która pracowała przy sprzątaniu zwłok oraz zacieraniu śladów zbrodni.
Przejdź dalej i poznaj szczegóły --->
Zobacz też: Zapomniana wieś w Wielkopolsce. Ślady osadnictwa pochodzą sprzed 5100 lat
Pierwszą akcję eutanazji Sonderkommando Langego przeprowadziło w październiku 1939 roku na pacjentach zakładu psychiatrycznego w Owińskach. Ta niewielka podpoznańska miejscowość została zajęta przez niemieckie oddziały wojskowe kilkanaście dni wcześniej - 10 września. W ciągu kilku dni żołnierze zdemolowali kaplicę i szpitalne biblioteki. Spalonych zostało około 2 tysiące książek naukowych i tysiąc pozycji beletrystycznych.
Przejdź dalej i poznaj szczegóły --->
Czytaj też: Tak kiedyś wyglądało więzienie we Wronkach. Na przestrzeni lat obrosło wieloma legendami. Zobacz unikatowe zdjęcia
Okupanci szybko zmienili też dyrektora i zaczęli sporządzać listy chorych. Selekcji pacjentów dokonywał członek SS dr Johannes Banse. Pierwszych stu pacjentów narodowości niemieckiej zostało wywiezionych do szpitala w Dziekance koło Gniezna. Na terenie Owińsk pozostało jeszcze tysiąc chorych. W pierwszym etapie trzema samochodami ciężarowymi (po 25 osób w każdym) część z nich przewieziono do Fortu VII.
Przejdź dalej i poznaj szczegóły --->
Tam wspólnie ze swoimi ludźmi SS-Obersturmführer dokonał pierwszej w historii eksterminacji ludności cywilnej za pomocą gazu - w bunkrze nr 17 zamordowano około 400 pacjentów i personel medyczny nie tylko z Owińsk.
Przejdź dalej i poznaj szczegóły --->
