18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

5/9
5. LECH KWIECIEŃ...
fot. Polskapresse/archiwum

5. LECH KWIECIEŃ
(październik 2009 - luty 2010)


Lech Kwiecień był pierwszym dyrektorem ZDiT, który stracił posadę na skutek zmian zachodzących szczebel wyżej - mówiąc inaczej, był jedną z ofiar referendum, które wymiotło z Piotrkowskiej 104 ekipę Jerzego Kropiwnickiego. Na początku 2010 roku ZDiT dostał się w jurysdykcję nowego wiceprezydenta Dariusza Jońskiego z SLD. Ten nie musiał nawet zwalniać Kwietnia, dyrektor sam złożył rezygnację.
Kwiecień rządy w ZDiT rozpoczął niekonwencjonalnie - po kilku dniach udał się... na urlop. Bo urlop był wcześniej planowany - wyjaśniła jego rzeczniczka. Później okazało się też, że dyrektor troszczył sie nie tylko o wypoczynek swój, ale i podległych mu ludzi. Do nadzoru nad zimowym utrzymaniem dróg w weekendy na noce miał wynajmować prywatną firmę, która zastępowała pracowników ZDiT.

6/9
6. MACIEJ WINSCHE...
fot. Polskapresse/archiwum

6. MACIEJ WINSCHE
(luty 2010 - grudzień 2010)


Po przejęciu władzy w mieście, Hanna Zdanowska dość długo grillowała Macieja Winsche na wolnym ogniu. Ten w końcu nie wytrzymał psychicznie i podał się do dymisji, wydając oświadczenie: "Z uwagi na niesprzyjającą atmosferę wokół mojej osoby, jak również kierowane pod moim adresem zarzuty nieprawidłowości działania oraz publiczne podważanie moich kwalifikacji i kompetencji, składam rezygnację (...)".
Co ciekawe, ostatnio jeden ze znanych polityków PiS powiedział, że Winsche był najbardziej sensownym dyrektorem od czasu Aliny Giedryś. Tylko był za młody.
To za czasów Winsche powstawały i krystalizowały się rozbudowane koncepcje przebudowy trasy W-Z, choć dziś SLD przekonuje, że chodziło o zupełnie inny kształt inwestycji niż ten, który będzie realizować Hanna Zdanowska.
Końcówka roku 2010 upłynęła w ZDiT pod znakiem problemów z podpisaniem umów na utrzymanie dróg. Nawet jeśli Dariusz Joński bronił swojego dyrektora mówiąc, że jako jedyny wytrwał rok na stanowisku i wyremontował wszystkie drogi zapisane w budżecie, to Zdanowska miała mocną podkładkę, solidną legitymację do przeprowadzenia zmian w ZDiT. Do dziś wiele osób pamięta, że głównym tematem rozmów zwykłych łodzian przed drugą turą wyborów prezydenckich był zalegający na ulicach śnieg.

7/9
7. KRZYSZTOF PACHOLSKI...
fot. Polskapresse/archiwum

7. KRZYSZTOF PACHOLSKI
(grudzień 2010 - październik 2011)


Nie wiadomo na czym poległ Krzysztof Pacholski, pierwszy szef ZDiT czasu prezydent Hanny Zdanowskiej. Jednak doświadczenia z obserwacji tej zadziwiającej instytucji pokazują, że każdy jej szef ma swojego pana w magistracie, a zazwyczaj jest nim wiceprezydent odpowiedzialny za infrastrukturę. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że ówczesny wiceprezydent Arkadiusz Banaszek dymisjonując Pacholskiego nie krytykował go, a nawet pochwalił. "Lepsze jest wrogiem dobrego" - wygłosił przedstawiając nowego dyrektora ZDiT Andrzeja Wójcika. A Pacholski, wedle klasycznego profilu dyrektora ZDiT, zapowiadał oczywiście "zrobienie porządku", "lepszą koordynację remontów", diagnozował, że przyczyną bałaganu "mogą być zbyt częste zmiany kadrowe", nie ukrywał też, że po wykonaniu zadania liczy na "utrzymanie stanowiska" lub nawet "posłanie na trudniejszy odcinek". Oczywiście skończył zgodnie ze schematem klasycznym dla kolejnych dyrektorów ZDiT.

8/9
8. ANDRZEJ WÓJCIK...
fot. Polskapresse/archiwum

8. ANDRZEJ WÓJCIK
(październik 2011 - kwiecień 2012)


"Nie jestem fachowcem jeżeli chodzi o szczegóły z budownictwa dróg, ale jestem fachowcem jeżeli chodzi o zarządzanie zespołami ludzkimi. Moim priorytetem jest uniknięcie paraliżu komunikacyjnego zimą oraz przy przebudowie Nowego Centrum Łodzi" - na dzień dobry powiedział protegowany wiceprezydenta Banaszka, Andrzej Wójcik. Nowy szef ZDiT nie doczekał realizacji ani jednego ze swych priorytetów. Był jednym z najkrócej urzędujących dyrektorów, bo niespełna pół roku, oraz dyrektorem, o którym za dużo napisać się nie da. Może dlatego, że paraliżu z powodu zimy rzeczywiście uniknął, choć dziś trudno stwierdzić, czy dzięki swym umiejętnościom menedżerskim, czy dzięki szczęściu. Paraliżu zimą nie było... bo śnieg padał niezwykle rzadko i niezbyt obficie, a przebudowa dróg wokół dworca i w części Nowego Centrum Łodzi rozpoczęła się o wiele później.
Ze ZDiT Andrzej Wójcik odszedł, bo nadszedł czas nowego wiceprezydenta, a zatem i nowego szefa ZDiT.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Horoskop dzienny na czwartek. Sprawdź!

Horoskop dzienny na czwartek. Sprawdź!

Oto 32 finalistki konkursu Miss Polski 2024: piękne, długonogie i długowłose

Oto 32 finalistki konkursu Miss Polski 2024: piękne, długonogie i długowłose

Te szkolne sprawdziany to niemal gotowe MEMY

Te szkolne sprawdziany to niemal gotowe MEMY

Zobacz również

Pobiegnij w Rossmann Run z aplikacją i zdobądź atrakcyjny rabat na zakupy

Pobiegnij w Rossmann Run z aplikacją i zdobądź atrakcyjny rabat na zakupy

Oto 32 finalistki konkursu Miss Polski 2024: piękne, długonogie i długowłose

Oto 32 finalistki konkursu Miss Polski 2024: piękne, długonogie i długowłose