1/36
Handlowcy są oburzeni tym, jak podchodzą do ich problemu urzędnicy.
2/36
Remonty trwają kolejny rok, a kupujących jak na lekarsstwo.
3/36
Paulina Nierzwicka pokazuje pisma wysłane przez handlowców do Urzędu Miasta Łodzi i ZDiT-u. - Jeden urząd odsyła nas do drugiego i tak na okrągło - twierdzi kobieta.
4/36
Teresa Bartoszek od 38 lat handluje na ulicy Spornej. Jej zdaniem tak złego czasu dla handlu jak obecnie tu nie było.
- Dlaczego urzędnicy nie chcą nam pomóc? - pyta. - Przecież pracujemy i płacimy podatki.