Przed nami handlowy weekend. W centrach handlowych będzie wzmożony ruch. Łodzianie ruszą po świąteczne zakupy. Czy konieczne będą interwencje policji, która będzie kontrolować przestrzeganie reżimu sanitarnego? Dezynfekcja, dystans i maseczka - oto podstawowe zalecenia, których łamać nie wolno.
CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
W niedzielę 6 grudnia - wszystkie sklepy mogą być otwarte, a łodzianie na pewno skorzystają z możliwości zrobienia zakupów. Czy znów – podobnie jak w ubiegłą sobotę – w galeriach handlowych będą tłumy klientów, którzy przyjdą po świąteczne prezenty oraz inne potrzebne rzeczy? Czy konieczne będą interwencje policji, jeśli łamane będą nakazy reżimu sanitarnego?
Za brak maseczki zasłaniającej usta i nos grozi mandat do 1 tysiąca złotych.Za nieprzestrzeganie ścisłego reżimu sanitarnego centra handlowe mogą być nawet zamykane - zapowiedział premier Morawiecki.
CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Ani klienci, ani przedsiębiorcy prowadzący handlowe biznesy tego by sobie nie życzyli, szczególnie teraz w gorączce przedświątecznych zakupów, więc należy przyjąć, że wszyscy będą się starali narzuconych obostrzeń przestrzegać. Najważniejsze z nich to: dezynfekcja, dystans, maseczka. Łódzka policja – zgodnie z dyrektywami rządu – we współpracy z lokalnymi stacjami sanitarno-epidemiologicznymi – już kontroluje placówki handlowe. Patrole są dysponowane do nich każdego dnia. Nie inaczej będzie dziś i jutro – w dniach nasilonego ruchu w sklepach.
CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Funkcjonariusze mogą upominać, edukować, ale i w razie potrzeby – ukarać mandatem. W obiektach handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2, w każdej placówce handlowej, na stacji paliw, na targowisku obowiązkowe jest zakrywanie nosa i ust, noszenie rękawiczek jednorazowych lub stosowanie środków do dezynfekcji rąk. Konieczne jest też utrzymywanie dystansu.
Zwiększony ruch w centrach handlowych zaczął się już wczoraj po południu.