Województwo łódzkie zajęło pierwsze miejsce w nieformalnym rankingu regionów, w których najszybciej przybywa zezwoleń na pracę dla cudzoziemców. W ciągu trzech lat ich liczba zwiększyła się aż 25 razy.
Legalnie pracujących cudzoziemców przybywa w całym kraju. Jak wyliczył Główny Urząd Statystyczny w 2018 roku wydano w całym kraju 328,8 tys. zezwoleń na pracę obcokrajowców.
- Było ich o 93,1 tys. więcej niż w 2017 roku oraz o 263 tys. więcej niż w 2015 roku - wyliczyli statystycy. - Zezwolenia wydawane są najczęściej dla obywateli Ukrainy.
W porównaniu wzrost liczby wydanych zezwoleń na pracę cudzoziemców nastąpił niemal we wszystkich województwach. Wyjątkiem jest śląskie, które straciło 5 proc. pracujących obcokrajowców. W 2018 r. najwięcej wydano ich w województwie mazowieckim - było ich ponad 79,5 tys.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W województwie łódzkim w 2015 roku formalnie pracowało 1305 obcokrajowców. Rok później było ich już 3.577. W 2017 roku statystycy doliczyli się 19.345 obcokrajowców zatrudnionych w naszym regionie, a w ubiegłym roku było ich już 32.423. Większość z nich to Ukraińcy.
Zatrudnia ich między innymi Andrzej Pabich, właściciel Zoo Safari w Borysewie koło Poddębic. Pracuje tu 26 Polaków i 7 Ukraińców.
[cyt]- Latem planujemy zatrudnić kolejne trzy osoby z Ukrainy i czterech Polaków - wylicza Andrzej Pabich. - W powiecie poddębickim brakuje rąk do pracy, natomiast Ukraińcy są mentalnie i kulturowo nam najbliżsi. Z niektórymi współpracujemy od dłuższego czasu, są to sprawdzone osoby, które znają nasze oczekiwania i spełniają wymagania.[/cyt]
Ukraińcy przeważnie zajmują stanowiska gospodarcze, rzadziej można ich spotkać przy obsługiwaniu klientów. Ma to związek z umiejętnościami językowymi. Andrzej Pabich przewiduje, że nasi sąsiedzi jeszcze długo będą mieli szansę na pracę w województwie łódzkim i w kraju.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
W pięciu województwach liczba legalnie pracujących obcokrajowców nie przekracza 10 tysięcy. Najmniej jest ich w Świętokrzyskiem - zalewie 4.177. Na drugim miejscu od końca znalazło się Podlasie z 5.339 legalnymi cudzoziemcami. Niewiele więcej jest ich na Podkarpaciu - 5.378. Zestawienie tych regionów zamyka województwo opolskie, w którym w ubiegłym roku pracowało oficjalnie 9.584 obcokrajowców.
Do Polski za pracą najczęściej przyjeżdżają mężczyźni. Jak wyliczyli statystycy w 2018 roku wśród wydanych zezwoleń na pracę cudzoziemców aż 77,2 proc. dotyczyło mężczyzn. Przewaga mężczyzn w tym względzie występowała we wszystkich województwach.
Udział kobiet wśród cudzoziemców, dla których pracodawcy uzyskali zgodę na pracę, powyżej średniej dla całej Polski (22,8 proc.), odnotowano w województwach: łódzkim, dolnośląskim, pomorskim, mazowieckim i kujawsko-pomorskim. Najmniejszy odsetek wystąpił w województwie lubelskim, gdzie przeciętnie jedynie co 13 zezwolenie udzielone było kobiecie.
Cudzoziemcy najczęściej pracują przy sprzątaniu, w budownictwie, zakładach przetwórstwa przemysłowego oraz w transporcie i magazynach. We wszystkich województwach łączny udział zezwoleń dla wymienionych przekroczył 75 proc.
