Łodzianie wykorzystali aplikację nie tylko, by chwalić się osiągnięciami, ale by złośliwie komentować to, co się dzieje w mieście. Dlatego Polaków pozdrawiają nieistniejący dworzec, rozkopana trasa W-Z i mocno reklamowana przez ZWiK kranówka
Łodzianie wykorzystali aplikację nie tylko, by chwalić się osiągnięciami, ale by złośliwie komentować to, co się dzieje w mieście. Dlatego Polaków pozdrawiają nieistniejący dworzec, rozkopana trasa W-Z i mocno reklamowana przez ZWiK kranówka
Łodzianie wykorzystali aplikację nie tylko, by chwalić się osiągnięciami, ale by złośliwie komentować to, co się dzieje w mieście. Dlatego Polaków pozdrawiają nieistniejący dworzec, rozkopana trasa W-Z i mocno reklamowana przez ZWiK kranówka
Łodzianie wykorzystali aplikację nie tylko, by chwalić się osiągnięciami, ale by złośliwie komentować to, co się dzieje w mieście. Dlatego Polaków pozdrawiają nieistniejący dworzec, rozkopana trasa W-Z i mocno reklamowana przez ZWiK kranówka