1/7
fot. poglądowe/policja
Tragiczne zdarzenie miało miejsce we wtorek 23 stycznia tuż po godz. 9 na torach kolejowych na wschodnich obrzeżach Łodzi.
2/7
fot. Policja
Sierżant sztabowy Maksymilian Jasiak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi poinformował nas, że maszynista zobaczył 26-latka w ostatniej chwili i nie zdążał zahamować.
3/7
fot. poglądowe/archiwum
Tragiczne zdarzenie miało miejsce we wtorek 23 stycznia tuż po godz. 9 na torach kolejowych na wschodnich obrzeżach Łodzi.
4/7
fot. Policja
W miejscu tragedii na Widzewie zjawili się policjanci, którzy zbadali ślady i zabezpieczyli teren zdarzenia. Starali się też dotrzeć do świadków i sprawdzić okoliczne monitoringi.
