Pod UMŁ niepedagogiczni opowiadali, że ich praca jest ciężka, także z powodu limitów nakładanych przez urzędników na dyrektorów odnośnie zatrudnienia obsługi szkół – w skrócie: metraż do sprzątnięcia ogromny, a rąk do pracy mało.
W środę przedstawiciele tzw. niepedagogicznych pracowników szkół i przedszkoli pojawili się pod Urzędem Miasta Łodzi, aby sprzeciwić się wypowiedzeniu przez UMŁ układu gwarantującego im dodatek do pensji od samorządu.
W środę przedstawiciele tzw. niepedagogicznych pracowników szkół i przedszkoli pojawili się pod Urzędem Miasta Łodzi, aby sprzeciwić się wypowiedzeniu przez UMŁ układu gwarantującego im dodatek do pensji od samorządu.
W środę przedstawiciele tzw. niepedagogicznych pracowników szkół i przedszkoli pojawili się pod Urzędem Miasta Łodzi, aby sprzeciwić się wypowiedzeniu przez UMŁ układu gwarantującego im dodatek do pensji od samorządu.