Spór o wnętrza pałacu ślubów na Górnej!
Wybuchł spór o wystrój wnętrz siedziby Urzędu Stanu Cywilnego Łódź – Górna, czyli zabytkowej willi Leonhardta. Chodzi o to, że jej stylowy, nawiązujący do renesansu kostium zewnętrzny zupełnie nie pasuje do wnętrz urządzonych w czasach PRL. Dlatego władze miasta zaplanowany nową aranżację m.in. hallu i sali ślubów, przeciw czemu zaprotestowała Maria Nowakowska, przewodnik po Łodzi i autorka książki o łódzkich detalach architektonicznych.
Ernst Leonhardt najpierw w 1878 roku wybudował fabrykę włókienniczą, a potem w 1901 roku stylową rezydencję w duchu renesansu otoczoną rozległym parkiem z drzewami, krzewami i kwiatami. Były też korty tenisowe i trzy stawy: jeden kąpielowy i dwa dla potrzeb pobliskiej fabryki. Stawy nie przetrwały. Podobnie jako stylowe, otaczające posiadłość ogrodzenie, które rozebrano w czasach PRL.
Willę z parkiem tuż przed II wojną światową kupił Markus Kohn ze znanej rodziny fabrykanckiej. Podczas wojny majątek przejęli Niemcy, a w PRL państwo.
W rezydencji utworzono przedszkole miejskie dla dzieci dawnej fabryki Leonhardta, którą przekształcono w Zakłady Przemysłu Czesankowego "Arelan". Ponadto na poddaszu pojawiły się mieszkania, zaś w piwnicy utworzono pracownię plastyczną Łódzkiego Domu Kultury.
Kolejny przełom nastąpił w 1974 roku, kiedy po remoncie i przebudowie utworzono tam Urząd Stanu Cywilnego.