W styczniu 1981 roku do „Solidarnego czekania” zaczęły się dołączać kolejne wydziały UŁ, na przykład Wydział Filologiczny. Powołano Międzywydziałową Komisję Studencką na czele której stanął student psychologii Wojciech Walczak, który po latach został kuratorem oświaty i wychowania w Łodzi.
Komisja sporządziła listę 39 postulatów, które przedstawiono władzom UŁ. Te jednak uznały, że w większości zgłoszonych spraw nie mogą podejmować decyzji. Postulaty dotyczyły m.in.: skrócenia służby wojskowej dla studentów, wprowadzenia niezależności uczelni w sprawach naukowych i dydaktycznych; wydłużenia czasu studiów do 5 lat, poszanowania autonomii uczelni przez MO i SB. Studenci domagali się również poprawy sytuacji bytowej studiujących i absolwentów oraz ograniczenia cenzury, zaprzestania represji politycznych oraz ukarania winnych brutalnego tłumienia protestów robotniczych w 1970 i 1976 roku. I oczywiście rejestracji NZS.
Chcieli również, by jedną trzecią Rady Wydziału stanowili reprezentanci studentów. Nie chcieli też, by władze uczelni opiniowały wnioski paszportowe studentów. Żądano rehabilitacji studentów prześladowanych w marcu 1968 roku, wprowadzenia samodzielności uczelni.
Powołano do życia Studencki Komitet Jedności, który miał reprezentować społeczność UŁ w rozmowach z władzami. W jego skład weszło dwadzieścia osób. Reprezentowały NZS, ale też Socjalistyczny Związek Studentów Polskich. Negocjacje z przedstawicielami ministerstwa, którzy przyjechali do Łodzi, nie były łatwe. Już na początku negocjacji strony nie mogły dojść do porozumienia m.in. w sprawie samodzielności uczelni czy też tego, by jedną trzecią Rady Wydziału stanowili studenci.