Zamek w Kórniku
Białą Damą tego zamku jest Teofila z Działyńskich, która poświęciła życie rozwojowi Kórnika i przebudowie rezydencji. Dama nigdy nie opuściła ukochanego pałacu, chętnie przechadzając się po ogrodzie i komnatach zamkowych. Teofila objawia się w formie, na której widzimy ją na obrazie w muzeum zamkowym – w białej sukni i peruce.
Babia Góra
Beskid Żywiecki to popularny kierunek turystyczny. Najwyższym szczytem Pasma Babiogórskiego jest Diablak, szerzej znany jako Babia Góra. O miejscu tym krążą mroczne legendy – jedna z nich mówi o czarcim zamku, po którym pozostały jedynie rumowiska. Góra była świadkiem licznych wypadków – na jej zboczach zginęło wielu wspinaczy i narciarzy, rozbiło się tam też kilka samolotów. Najbardziej racjonalnym wyjaśnieniem przyczyn tych tragedii są szybko zmieniające się w górach warunki pogodowe – miłośnicy zjawisk paranormalnych mówią jednak o tajemniczej energii, która zaburza zmysły, doprowadzając do wypadków.
Las wokół Wysokiego Kamienia
Historia amatorskiego seansu spirytystycznego w lesie koło Wysokiego Kamienia wciąż mrozi krew w żyłach. W 1966 roku czterech młodych chłopców zorganizowało tam spotkanie z duchami. Na miejsce seansu wybrali krąg małych kamieni, otaczających samotny, biały głaz. Samo wywoływanie duchów przebiegło spokojnie, dopóki coś nie zgasiło ogniska – powietrze zrobiło się gęste, a chłopcy usłyszeli kroki. Dwóch z chłopców uciekło do wsi Lasówka, byli poobijani i przerażeni. Dwóch pozostałych, mimo intensywnych poszukiwań, nigdy nie odnaleziono. Ocalałych chłopców miały dręczyć koszmary, w których pojawiała się przerażająca istota. Wkrótce i oni przepadli. Badacze historii lokalnej wskazują jednak, że żadne źródła – prasowe czy policyjne nie wspominają o tych zaginięciach.
Opuszczony Pałac w Pruszkowie
Pałac w Pruszkowie powstał na początku XX wieku i początkowo służył jako szpital dla robotników pobliskich warsztatów kolejowych. Po pierwszej wojnie światowej otwarto tu szkołę, natomiast w okresie drugiej wojny światowej znajdował się tam internat dla niemieckich dzieci. Po wojnie budynek krótko znowu służył jako szkoła. Później pałac opustoszał. W latach 80. otwarto tu schronisko młodzieżowe, jednak pod koniec lat 90. znowu podupadł. Lokalna legenda głosi, że na poddaszu obiektu odprawiane są czarne msze. Eksploratorzy z kanału Urbex History, którzy odwiedzili pałac w 2017 odnaleźli w nim pentagramy, napisy o treści satanistycznej, diabelski tron i świeżo wypalone znicze.
