5/14
Moda na burgery przyszła do Polski w fatalnym momencie....
fot. Tomasz Hołod / Polska Press

Moda na burgery przyszła do Polski w fatalnym momencie. Wołowina ustanawia wciąż kolejne rekordy drożyzny, a skutki suszy wywindują ceny tego mięsa na szczyty luksusu. Już teraz dobry rostbef z polskiego bukata kosztuje niemal tyle co markowa dojrzewająca wołowina z Argentyny, a to dopiero początek.
Obraz cen mięsa zakłócają nieco dość niskie ceny wieprzowiny, które są – a raczej były – efektem wybijania stad ze względu na afrykański pomór świń. To się już jednak skończyło i pomijając dyskonty, dla których schab, czy mięso z wieprzowej szynki – podobnie jak masło – są świetnym narzędziem marketingowym (promocje), w sklepach mięsnych ceny wieprzowiny już są o 20-30 proc. wyższe niż jeszcze wiosną.
Drożeje też drób, a rekordy cenowe – poza wołowiną – bije także jagnięcina, moda na którą, jak na burgery, przyszła w Polsce w złej chwili.
Najgorsze jest jednak przed nami, bo tu w cenach w stosunku do nabiału czy chleba występuje pewien czasowy poślizg. Najpierw podrożeją pasze – w tym samym czasie co chleb – a dopiero potem spirala podwyżek przyspieszy na rynkach mięsnych. Mniej więcej na Boże Narodzenie.

6/14
Cukier to jedyny pogodny obrazek na widnokręgu rosnących cen...
fot. Piotr Krzyżanowski / Polska Press

Cukier to jedyny pogodny obrazek na widnokręgu rosnących cen żywności. Ale to także ułuda. Niskie ceny cukru utrzymają się jeszcze z rok, według ekspertów. W ciągu ostatniego 2,5 roku spadały, w sumie o ok. 1/3. To w znacznej części sprawa dotowania przez UE, co się jednak ma skończyć. A urynkowienie zwykle zaczyna się od gwałtownego skoku cen w górę. To jednak dopiero gdy będzie pora na domowe kompoty i konfitury z przyszłorocznych zbiorów. Na razie nie ma więc co sobie tym kłopotem głowy zaprzątać.

7/14
Mąka – wiadomo, to samo co z chlebem i kaszami. Cenowa jazda...
fot. Maciej Jeziorek / Polska Press

Mąka – wiadomo, to samo co z chlebem i kaszami. Cenowa jazda w górę dopiero przed nami gdy wyczerpią się zapasy i na półki zaczną trafiać produkty z tegorocznych zbiorów. W tej chwili trudno szacować, o ile wzrosną ceny mąki, makaronów, kasz i artykułów bazujących na tych półproduktach, ale na pewno nie o kilka, a raczej o kilkanaście procent.

8/14
Ziemniaki, placki, frytki, pyzy itp. produkty bazujące na...
fot. Mariusz Kapała / Polska Press

Ziemniaki, placki, frytki, pyzy itp. produkty bazujące na kartoflanej skrobi nie jest łatwo usunąć z codziennego koszyka zakupowego Polaka. Siłą rzeczy więc wzrost cen, spowodowany suszą – a tu i ówdzie podtopieniami – zarówno samych ziemniaków, jak – jeszcze bardziej artykułów bardziej przetworzonych i wzbogaconych – o tłuszcze, mięso itd. – jest nieuchronny i będzie odczuwalny w portfelach.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Kibice Lecha na stadionie Widzewa w Łodzi. Komunikat Ekstraklasy SA. Zdjęcia

Kibice Lecha na stadionie Widzewa w Łodzi. Komunikat Ekstraklasy SA. Zdjęcia

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Trawa nie chce rosnąć w cieniu? Nie przejmuj się nią, tylko posadź te rośliny

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Toyota Yaris Cross 2024. Teraz już tylko z hybrydami

Zobacz również

Tłumy studentów na juwenaliach. Grają: Tymek, Kacperczyk, Miły Pan ZDJĘCIA

Tłumy studentów na juwenaliach. Grają: Tymek, Kacperczyk, Miły Pan ZDJĘCIA

Studenci jak Rzymianie. Pochód w togach i teatr antyczny przed akademikami GALERIA

Studenci jak Rzymianie. Pochód w togach i teatr antyczny przed akademikami GALERIA