Zastępca komendanta obozu w Suszku, gdzie zginęły dwie harcerki z Łodzi, usłyszał zarzuty.
Na obozie harcerskim w Suszku nad jeziorem Śpierewnik w 2017 roku zginęły dwie dziewczynki z Łodzi - 13-letnia Asia i 14-letnia Olga.
Harcerki były ofiarami nawałnicy, która przeszła 11 sierpnia 2017 roku nad lasem gdzie rozbito obóz. Podczas gwałtownej burzy na harcerskie namioty spadły drzewa. Dwie harcerki zginęły, a 21 harcerzy zostało rannych.
Zastępca komendanta obozu, Włodzimierz D. usłyszał zarzuty m.in. narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci, braku wyznaczenia dróg ewakuacyjnych oraz niezorganizowania próbnych alarmów i nieodpowiedniej kontroli warunków pogodowych. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Wcześniej zarzuty usłyszał Andrzej N., emerytowany dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach.