Czy w Bełchatowie będzie atom?
Decyzja o lokalizacji ma zapaść w przyszłym roku
Czy w Bełchatowie będzie atom?
Podpisanie listu intencyjnego między spółką ZE PAK, PGE oraz koreańskim koncernem KHNP dotyczącego powstania elektrowni jądrowej w Pątnowie, nie zamyka drogi do takiej inwestycji w Bełchatowie. W przyszłym roku ma zostać ogłoszona lokalizacja drugiej elektrowni jądrowej w Polsce i Bełchatów wciąż jest w grze.
W środę w Bełchatowie odbyły się warsztaty dla samorządu lokalnego, które były poświęcone zagadnieniom związanym z powstawaniem elektrowni jądrowych w Polsce i korzyściami zarówno dla środowiska jak i społeczności lokalnych.
Czy w Bełchatowie będzie atom?
Mowa była także o lokalizacjach elektrowni w kraju.
- Pierwsza została już wybrana, elektrownia powstanie w Lubiatowie-Kopalinie – mówi dr inż. Paweł Gajda z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, który współprowadził warsztaty. - Jeśli chodzi o drugą lokalizację w ramach polskiego programu energetyki jądrowej, to mowa jest o Bełchatowie i o Koninie. Inwestycja w Pątnowie nie jest bowiem realizowana w ramach tego programu. Decyzja o lokalizacji drugiej inwestycji w ramach programu ma zapaść w przyszłym roku.
Czy w Bełchatowie będzie atom?
Ogłoszenie lokalizacji nie będzie oznaczało, że elektrownia na pewno tu powstanie. Konieczne będzie bowiem przeprowadzenie badań środowiskowych, które wykażą, czy jest to możliwe.
Podczas warsztatów była także mowa o korzyściach dla gmin, w których powstanie elektrownia jądrowa. Jest to związane m.in. z miejscami pracy czy niższymi cenami prądu.