1/6
Trwa proces 62-letniego biznesmena Zbigniewa K., który...
fot. Wiesław Pierzchała

Trwa proces 62-letniego biznesmena Zbigniewa K., który zasłynął jako właściciel zakładu mięsnego i sieci sklepów „Zbyszko” oraz stadniny koni w Wiączyniu Dolnym (gmina Nowosolna). Prokuratura zarzuciła mu oszustwa na ponad 23 mln zł na szkodę kilkuset pokrzywdzonych. Wśród nich są głównie hodowcy bydła, którym oskarżony nie zapłacił za dostawy. Najbardziej pokrzywdzony stracił 3 mln zł.

2/6
Ponadto Zbigniew K., który odpowiada już z wolnej stopy,...
fot. Wiesław Pierzchała

Ponadto Zbigniew K., który odpowiada już z wolnej stopy, gdyż sąd nie przedłużył mu aresztu, usłyszał zarzut oszustwa na ponad 2 mln zł na szkodę kontrahenta z Izraela w związku z zawarciem umowy uboju rytualnego zwierząt i dostawy mięsa. Chodzi o to, że firma z Izraela przelała na konto firmy Zbigniewa K. 500 tys. euro. Pieniądze miały iść na poczet zaliczek wypłacanych dostawcom bydła, a zostały użyte na zupełnie inne cele, czyli – jak zaznacza prokuratura – zostały zdefraudowane.

3/6
I właśnie ten wątek poruszono wczoraj na rozprawie w Sądzie...
fot. Wiesław Pierzchała

I właśnie ten wątek poruszono wczoraj na rozprawie w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Jako świadek zeznawała bowiem 30-letnia Hadar P. - L., która nawiązała kontakty między Zbigniewem K. a wspomnianym izraelskim kontrahentem Johanem M. Miała ona dużą wiedzę na ten temat, bowiem uczestniczyła w rozmowach i negocjacjach między obu przedsiębiorcami oraz często przebywała w zakładach mięsnych oskarżonego w Bedoniu (gmina Andrespol) pod Łodzią, zwłaszcza wtedy, gdy odbywał się tam ubój rytualny, aby mięso było koszerne.

4/6
Z jej zeznań wyłonił się obraz współpracy między Zbigniewem...
fot. Wiesław Pierzchała

Z jej zeznań wyłonił się obraz współpracy między Zbigniewem K. a Johanem M. Ten pierwszy miał dopilnować, aby w jego zakładzie dzienny ubój wynosił 200 – 250 sztuk bydła, z czego 40 procent miały stanowić byki, a 60 procent jałówki. Ten drugi zapewniał zbyt mięsa pośród odbiorców w Izraelu. Według świadka, Zbigniew K. nie dotrzymał warunków umowy, bowiem dzienny ubój wynosił tylko od 60 do 140 sztuk. Efekt był taki, że za każdą brakującą sztukę Johan M. musiał płacić karę umowną swoim izraelskim wspólnikom.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Co tu się działo! Szaleństwo kibiców w Sieradzu. Warta - GKS Bełchatów 2:1! ZDJĘCIA

Co tu się działo! Szaleństwo kibiców w Sieradzu. Warta - GKS Bełchatów 2:1! ZDJĘCIA

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja

Zobacz również

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Memy o blamażu Lecha. Kto jest większym przegranym? Zaglosuj w sondzie

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja

Sprawdź dzienny horoskop na niedzielę 5 maja