Wandal musi być bardzo zdesperowany. To samo miejsce - punkt przy ul. Piotrkowskiej między al. Mickiewicza a ul. Żwirki - padło ofiarą wandalizmu przed dwoma tygodniami. Wtedy na szybach pojawiło się m.in. przesłanie: "zarabianie na ludzkim nieszczęściu to duży wstyd". Obsługa punktu szybko je zmazała.
Powstający sklep należy do ogólnopolskiej marki, która, jak opisuje jej właściciel, to "nowoczesna sieć marketów alkoholowych". Ma się ona wyróżniać m.in. obsługą klienta, czyli ludźmi doradzającymi "idealny alkohol na każdą okazję". Marka rozwija się także na zasadzie sklepów franczyzowych. Jej właściciel to Grupa Eurocash, która uruchomiła pierwszy sklep marki w 2016 r. w Poznaniu. Zgodnie z komunikatem Grupy Eurocash liczba takich punktów w Polsce w grudniu 2019 r. to 77.
- W tym roku będziemy kontynuować ekspansję tej sieci. Szacujemy, że próg rentowności zostanie osiągnięty przy liczbie około 120 marketów. Spodziewamy się, że nastąpi to w bieżącym roku – zapowiedział Jacek Owczarek, przedstawiciel Grupy Eurocash (w komunikacie z marca 2020 r.).