9/16
Bartłomiej Poczobut - pokazał swoje dobrze znane walory, harując jak wół w środkowej strefie boiska za siebie i Mateusza Możdżenia - 3
10/16
Mateusz Możdżeń - nie ma siły na całe spotkanie, niewidoczny w pierwszej połowie, kiedy Legionovia narzucała nam swój styl gry, ale jak dojdzie do pełni formy będzie wartościowym graczem - 2
11/16
Adam Radwański - z pierwszego reżysera gry przemienił się na zmiennika i z tej roli wywiązał się poprawnie - 2
12/16
Rafał Wolsztyński - można krytykować tego zawodnika, że gra bezbarwnie, ale jedno zagranie było z gatunku tych ze stadionów świata. A tak potrafi niewielu. Podał w błyskotliwy sposób do Konrada Gutowskiego, otwierając mu drogę do bramki. Później mógł sam wpisać się na listę strzelców - 4.