SSC Napoli (odpadnie w 1/8)
Milik, Zieliński i spółka zakończyli sezon Serie A w sobotę, wygrywając z Lazio 3:1. W tabeli zajęli siódme miejsce, czyli poza europejskimi pucharami, ale dzięki zdobytemu Pucharowi Włoch, zagrają w Lidze Europy. Drużyna Gennaro Gattuso do Champions League podejdzie więc z marszu i wydawało się, że bez większych kłopotów. Problemy były z obroną, ale urazy Kostasa Manolasa i Nikoli Maksimovicia nie okazały się na tyle groźne, by miało ich zabraknąć w Barcelonie. Pod znakiem zapytania stanął jednak występ Lorenzo Insigne, który w meczu z Lazio doznał urazu mięśniowego i boisko opuścił na noszach. Klub czeka na wyniki badań.
Kurs na zwycięstwo w rozgrywkach: 70.00
RB Lipsk (odpadnie w 1/4)
Największym zmartwieniem trzeciej drużyny Bundesligi jest odejście do Chelsea Timo Wernera. Wprawdzie klub kupił już jego następcę - to Hee-Chan Hwang z Korei Południowej, który w minionym sezonie grał w RB Salzburg i strzelił 16 goli oraz miał 22 asysty w 40 spotkaniach - ale nie jest on uprawniony do gry w Lidze Mistrzów. W jedynym rozegranym sparingu RB Lipsk zremisował 1:1 z VfL Wolfsburg. Drużyna zdążyła rozegrać 1/8 finału w marcu, więc restart rozgrywek rozpocznie w Lizbonie od starcia z Atletico Madryt.
Kurs na zwycięstwo w rozgrywkach: 15.00
Atletico Madryt (finalista)
Trzecia drużyna La Liga ma dwa zmartwienia. Wszyscy muszą chuchać i dmuchać na Thomasa Parteya. Ghański pomocnik stał się kluczową postacią w środkowej linii zespołu Diego Simeone. Tyle że w ostatnim ligowym meczu doznał urazu uda i robione jest wszystko, by piłkarz był gotowy na grę w Lizbonie. Druga sprawa, to problemy ze znalezieniem sparingpartnera. Mimo to Atletico, które w 1/8 finału wyeliminowało obrońcę tytułu - Liverpool jest faworytem w starciu z niemiecką ekipą.
Kurs na zwycięstwo w rozgrywkach: 9.00
Atalanta Bergamo (odpadnie w 1/2)
Dziewięć zwycięstw i trzy remisy - taki był bilans po restarcie drużyny Gian Piero Gasperiniego przed ostatnią kolejką Serie A w miniony weekend. W sobotę przegrała 0:2 z Interem, a trener ocenił, że to znakomita pobudka dla jego piłkarzy przed ćwierćfinałowym starciem z PSG. - Ostatnio trochę za bardzo zdjęliśmy nogę z gazu, a czeka nas spotkanie z rywalem tak samo agresywnym i mocnym w ofensywie, jak Inter - zwrócił uwagę Gasperini, który musi znaleźć sposób, by bez kontuzjowanego napastnika Josipa Ilicicia jego ekipa nie straciła skuteczności i impetu w ataku.
Kurs na zwycięstwo w rozgrywkach: 10.00
