1/8
Prowadzona przez policjantów do sali rozpraw oskarżona Joanna Rz. rozmawia z obrończynią, adwokat Katarzyną Stepułajtys. Z lewej prokurator Arkadiusz Chmielewski.
2/8
Według śledczych, oskarżona posiekała swego partnera, kolekcjonera białej broni, mieczem samurajskim.
3/8
Oskarżona chwyciła za miecz samurajski i posiekała swego partnera, kolekcjonera białej broni. To była masakra. Mężczyzna był cały we krwi. Miał rany cięte, kłute i rąbane. Stracił około 30 – 40 procent krwi. W ciężkim stanie trafił do szpitala, w którym zmarł. Tak twierdzą śledczy.
4/8
Adwokat Katarzyna Stepułajtys powiedziała nam przed rozprawą, że oskarżona Joanna Rz. jest niewinna i osobą skrzywdzoną.