W jednym z hosteli w centrum Łodzi zatrzymano dwóch mężczyzn mogących mieć związek z zabójstwem 20-latka w Żyrardowie pod warszawą. Młodzieniec został postrzelony w szyję, a strzały padły z samochodu bmw, które podjechało do stojącego w bramie 20-latka - podaje RMF FM.
Czytaj więcej na następnej stronie
Rannemu mężczyźnie świadkowie zdarzenia natychmiast udzielili pomocy, którą kontynuowali wezwani na miejsce ratownicy medyczni. Niestety, mimo natychmiast udzielanej pomocy, mężczyzna zmarł. O okolicznościach zabójstwa, do którego doszło w marcu tego roku, policja milczy. W piątek (4 czerwca) natomiast poinformowano o zatrzymaniu dwóch mężczyzn mogących mieć związek ze śmiertelnym postrzeleniem 20-latka. Nie wiadomo, jaki udział w morderstwie mieli by mieć zatrzymani.
Jak czytamy w komunikacie, funkcjonariusze z Żyrardowa ustalili, że dwaj mężczyźni w wieku 21 i 28 lat mogący mieć związek z zabójstwem mogą przebywać na terenie Łodzi - mieli ukrywać się w hostelu przy ul. Legionów. Poproszono o wsparcie policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi.
Czytaj więcej na następnej stronie
- Ze względu na podejrzenie, iż mężczyźni mogą być uzbrojeni, do ich zatrzymania przydzielono policjantów antyterrorystów z Łodzi i Radomia - informuje sierż. Monika Michalczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie. - Policjanci po wyważeniu drzwi zatrzymali obu i przewieźli do Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie. Wobec 21- i 28-latka są wykonywane dalsze czynności przez prokuratorów z Prokuratury Rejonowej w Żyrardowie.