Zaniedbany park na Parkitce w Częstochowie zmieni swoje oblicze?

Park znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie jest mocno zaniedbany.

- Mamy pomysł, aby go zmienić - zapowiada Łukasz Majewski, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. NMP w Częstochowie. - Potencjał tego miejsca jest bardzo duży, a teren od lat nie jest wykorzystywany. Chcielibyśmy, aby odzyskał swoją świetność.

Pomysł, aby zrewitalizować to miejsce powraca, co jakiś czas. Jak na razie jednak nic z tego nie wynikało. Placówka ma oczywiście świadomość, że sama nie jest w stanie zrealizować takiej inwestycji z własnych funduszy. Koszty renowacji z pewnością będą ogromne.

- Chcielibyśmy porozmawiać z miastem, aby partycypowało w kosztach. Być może udałoby się pozyskać na ten cel środki zewnętrzne - zastanawia się Łukasz Majewski.

Z parku mieliby korzystać nie tylko pacjenci placówki medycznej, ale wszyscy mieszkańcy.

- To teren, który ma ogromny potencjał - ma 2,5 hektara. Można byłoby go podzielić tak, aby z części korzystał tylko szpital, a z części wszyscy mieszkańcy. W dzielnicy Parkitka nie ma bowiem tak atrakcyjnego, zielonego miejsca. Najbliższą "przyrodniczą cywilizacją" jest Aleja Brzozowa, która i tak jest betonowa - dodaje.

Zgodnie z pomysłem, park na Parkitce miałby przejść rewitalizację.

- W jej ramach myśleliśmy przede wszystkim nad uporządkowaniem zieleni, stworzeniem nowych alejek, ławek, czy monitoringu. Docelowo, chcielibyśmy, aby miejsce było ogrodzone, ale zarazem otwarte w określonych godzinach. Mogłoby funkcjonować tak, jak funkcjonują parki pod Jasną Górą - wyjaśnia.

Oczywiście park znajdujący się przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. NMP w Częstochowie nie odmieni swojego oblicza z dnia na dzień. To na razie wstępne plany, które mogą zostać zrealizowane w najbliższych latach - o, ile uda się znaleźć środki na ten cel.