- Te średnie wyliczone przez GUS dla samorządów trzeba odnieść do średnich wynagrodzeń rynkowych - mówi dr Janusz Wdzięczak, ekonomista, ekspert Fundacji „Ambitna Polska” - Jeśli średnie wynagrodzenia ogółem na rynku łódzkim są niższe niż w Warszawie czy Wrocławiu, to nie ma się co dziwić, że i urzędnicy w regionie łódzkim także zarabiają mniej. Poza tym istotny jest także udział samorządów w PIT. Jeśli jest niższy w poszczególnych gminach regionu, to zarobki urzędników w tych samorządach też będą niższe, niż w tych, gdzie ten udział jest wyższy.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Z kolei średnia zarobków administracji państwowej w Łódzkiem wynosi 5 tys. 286 zł i 33 gr brutto. To mniej od średniej krajowej o 7 zł, a niższe zarobki niż w Łódzkiem wypłacane są w czterech województwach.