1/5
Wiceminister Piotr Gliński powiedział, że Zielone Expo 2024...
fot. brak

Wiceminister Piotr Gliński powiedział, że Zielone Expo 2024 w Łodzi nie zyskało poparcia rządu, który nie zamierza dofinansować wystawy kwotą pół miliarda złotych.

CZYTAJ DALEJ >>>>

2/5
Przyczyn jest kilka. Pierwszy to protesty społeczne osób...
fot. Krzysztof Szymczak

Przyczyn jest kilka. Pierwszy to protesty społeczne osób obawiających się wycinki drzew. Rząd nie wie, jak Expo może przysłużyć się miastu i krajowi. Kolejna wątpliwość, to koncepcja Expo, którą władze Łodzi narzuciły mieszkańcom bez konsultacji. Na facebookowym profilu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego można przeczytać: „Rząd ma za mało danych, ma natomiast wiele pytań i wątpliwości dotyczących projektu, jego wpływu na otoczenie i środowisko oraz kwestii finansowych”.

Ostateczna decyzja o przyznaniu Łodzi Expo zapadnie w listopadzie podczas posiedzenia Międzynarodowego Biura Wystaw. Aby Łódź dostała Zielone Expo musi być wtedy zgłoszona przez rząd. Chociaż na razie rząd nie przychyla się do organizacji Expo, to jeszcze nie oznacza, że Łódź straci wystawę. Są trzy scenariusze. Jeśli w październiku wybory parlamentarne wygra Koalicja Obywatelska, to zgłosi kandydaturę Łodzi. PiS też może zgłosić kandydaturę Łodzi przed wyborami, aby przypodobać się wyborcom. Albo będzie konsekwentny i Zielone Expo nie odbędzie się w Łodzi.

3/5
Słowa Piotra Glińskiego wywołały duże zaskoczenie. Tym...
fot. brak

Słowa Piotra Glińskiego wywołały duże zaskoczenie. Tym bardziej, że współpraca Łodzi z rządem przy staraniach o Expo 2022 była bez zarzutów, pomimo różnic politycznych. Podkreślały to obie strony.

- Nie wyobrażam sobie, że odbiorą nam Expo - mówi Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej. - Wypowiedź wicepremiera wywołała moje zdumienie, zdziwienie i zaskoczenie. Liczę, że w kuluarach władze Łodzi porozumieją się z rządem w sprawie organizacji i finansowania Expo, to promocja Łodzi i kraju.

4/5
Chociaż organizacja Expo jest zagrożona, to radni przyznali...
fot. Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany

Chociaż organizacja Expo jest zagrożona, to radni przyznali 75 tys. zł na wyjazd zagraniczne dla prezydent Łodzi i osób towarzyszących oraz 145 tys. zł na promocję gospodarczą Łodzi na Zielonym Expo w Pekinie, które trwa od 24 kwietnia do 7 października. W tegorocznym budżecie zapisano 100 tys. zł na wyjazdy zagraniczne pracowników magistratu. Wszystkie pieniądze już wydano i na wyprawę do Pekinu zabrakło. Zostaje pytanie, po co wydawać na Pekin, skoro łódzkie Expo jest zagrożone?

- Wstrzymaliśmy się od głosu w tej sprawie, bo czekamy na konkrety, co powstanie w ramach Expo, jakie będą z niego korzyści i co zostanie dla łodzian po zakończeniu wystawy - powiedziała Marta Grzeszczyk, radna PiS.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Pampersy na murawie. Tak kibice Pogoni powitali piłkarzy w Szczecinie po finale

Pampersy na murawie. Tak kibice Pogoni powitali piłkarzy w Szczecinie po finale

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?

TOP 10 filmów na VOD w kwietniu w Polsce. Co oglądaliśmy?

Zbadano pomidory z popularnych polskich dyskontów. Co w nich znaleziono?

Zbadano pomidory z popularnych polskich dyskontów. Co w nich znaleziono?

Zobacz również

Do Sopotu jednak bez blaszaka? Powstanie nowy front znanego klubu ZDJĘCIA

Do Sopotu jednak bez blaszaka? Powstanie nowy front znanego klubu ZDJĘCIA

Zbadano pomidory z popularnych polskich dyskontów. Co w nich znaleziono?

Zbadano pomidory z popularnych polskich dyskontów. Co w nich znaleziono?