18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Widzę Łódź: Piotrkowska do wynajęcia

Dariusz Pawłowski
Piotrkowska jest chyba najobficiej i najbardziej bezskutecznie opisywanym trupem w ostatnim czasie.

To, że obficie, to dobrze, bo dzięki temu wiemy, iż los najważniejszej ulicy w Łodzi ciągle jeszcze paru osobom leży na sercu i nigdy dość o tym przypominania. Bezskutecznie, bo aktualni wieloletni zarządcy naszego miasta systematycznie Piotrkowską mordowali i poza opowiadaniem ogólników na rozmaitych spotkaniach i zadrukowywaniem kilometrów kwadratowych papieru kolejnymi równie ogólnymi planami, nic już chyba więcej w jej sprawie nie zrobią. Szczęście w nieszczęściu polega na tym, że Piotrkowska to tego rodzaju trup, którego jeszcze można reanimować, a sama ulica jest w stanie przetrwać jeszcze niejednych "zarządców". Ostatnio podczas spaceru Piotrkowską poruszyła mnie liczba napisów: lokal do wynajęcia. Znajomy, który administruje jedną z kamienic i od kilku miesięcy ma wolne miejsce od frontu po pewnym sklepie twierdzi, że jeszcze nigdy nie "bujał" się tak długo z pustym lokalem. - Kiedyś wynająłbym go z dnia na dzień - twierdzi. Trudno o bardziej wymowny przykład śmierci "Pietryny". Po osiemnastej, kiedy banki pozamykają swoje podwoje, centrum Łodzi milknie i pogrąża się w smutnym mroku, ożywając co nieco w weekendowe noce (przy czym wtedy akurat wychodzi się z domu na własne ryzyko). A jeszcze niedawno wydawało się, że na Piotrkowskiej można zrealizować każde marzenie. Dziś to ponura ulica (o czym przypomnieli nam zagraniczni kibice i dziennikarze podczas mistrzostw Europy koszykarzy) do wynajęcia. A gdyby tak wynająć ją od magistratu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki