Brak mistrza Włoch w finale
Po dwudziestu dwóch rozegranych meczach fazy zasadniczej na czele był mistrz Włoch i finalista tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Itas Trentino. Tuż za jego plecami uplasowali się siatkarze Sir Safety Perugia. We włoskim klubie na co dzień występują Kamil Semeniuk i WIlfredo Leon, którzy odrywają ważne role w reprezentacji Polski.
W fazie play-off najpierw w serii do trzech zwycięstw bez problemów pokonali zawodników z Werony 3-0. Z kolei czterech meczów potrzebowali na pokonanie w półfinale Allianz Mediolan.
Natomiast w ćwierćfinale tegoroczny finalista Challenge Cup Vero Volley Monza uporał się z Lube Civitanova 3-2. Także z tylu samo spotkań składała się seria półfinałowa, w której wyeliminowali mistrza Włoch oraz finalistę Ligi Mistrzów Itas Trentino.
Trzynaście punktów Polaka i wygrana na początek
W podstawowym składzie 59-letni Włoch Angelo Lorenzetti po raz kolejny postawił na duet przyjmujących Ołeh Płotnycki i Kmail Semeniuk. Ukrainiec był najlepiej punktującym swojego zespołu - 18. O pięć mniej wywalczył Semeniuk z czego 10 zdobył w ataku. Z dwoma punktami na koncie zakończył drugi z reprezentantów Polski Leon (jeden as).
Z kolei najwięcej punktów po stronie drużyny Stephena Maara zdobył Japończyk Ran Takanashi - 18.
Pierwsza partia skończyła się na przewagi zwycięstwem zawodników z Perugii, pomimo trzech piłek setowych dla piątej drużyny fazy zasadniczej. W kolejnej odsłonie prowadzący w meczu poszli za ciosem, zaś w trzeciej Monza wyciągnęła wnioski i wygrała po zaciętej końcówce. Podobna dramaturgia miała miejsce w secie numer cztery, który okazał się tym ostatnim.
Kolejny mecz odbędzie się za trzy dni.
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?