- Wybrałem się po żarówki do sklepu elektrycznego w pobliżu targowiska Górniak - opowiada pan Sławomir z Ł0dzi. - Bez większych nadziei zapytałem o 100- i 75-watowe, ale ku mojemu zdziwieniu okazało się, że są dostępne.
Pan Sławomir zaniepokoił się jednak, gdy przeczytał na opakowaniu, że żarówki nie są przeznaczone do użytku domowego, tylko mogą służyć do... oświetlenia ulicznego.
- Proszę się nie martwić, to tylko taki zabieg, by się Unia nie "czepiała" - wyjaśnił sprzedawca. - Żarówki są bezpieczne, można ich spokojnie używać.
Ponad 2 lata temu ze sklepów powinny zniknąć 100-watowe żarówki. Unijni urzędnicy uznali, że to nieefektywne źródło energii, tak samo jak żarówki o mocy 75 i 60 wat. Zastąpiły je świetlówki energooszczędne, choć - jak się okazuje - nie na długo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?