Nastolatek wyjaśnił zaskoczonym policjantom, że ukradł auto z ciekawości, bowiem chciał się przekonać, jak się jeździ.
Do zdarzenia doszło w niedzielę o godz. 3:50. Fiat został skradziony na ul. Żwirki. Właściciel samochodu oszacował jego wartość na 460 zł.
17-latek nie był dotąd notowany w policyjnych kartotekach. Chłopak usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat więzienia. Ponadto został ukarany mandatem 500-złotowym za kierowanie autem bez prawa jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?