- Patrol straży miejskiej przejechał obok grupy głośno zachowujących się osób. Strażnicy zatrzymali się. Wtedy grupa ludzi zaczęła używać wobec nich wulgarnych słów, piła alkohol - mówi Radosław Kluska z łódzkiej straży miejskiej. - Funkcjonariusze zaczęli legitymować awanturników. Wtedy jedna z kobiet próbowała odejść sprzed sklepu. Strażnik miejski poprosił, żeby zaczekała, ponieważ musi ją wylegitymować. W tym momencie partner kobiety rzucił się na niego z pięściami.
Strażnikom miejskim na szczęście udało się obezwładnić agresora. - Nasi funkcjonariusze są przygotowani na takie sytuacje i wiedzą jak postępować. Przechodzą specjalne szkolenia - mówi Kluska.
Agresywny mężczyzna trafił na komisariat policji. Grozi mu 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?