Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

24. Wyścig Solidarności i Olimpijczyków. Start w Lublinie, meta w centrum Łodzi

Dariusz Kuczmera
Łukasz Bodnar wygrał Małopolski Wyścig Górskiego
Łukasz Bodnar wygrał Małopolski Wyścig Górskiego Anna Kaczmarz/polskapresse
Odliczamy już godziny do tego wielkiego wydarzenia - 24. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Solidarności i Olimpijczyków. Wyścig, którego patronem medialnym jest "Dziennik Łódzki" rozpocznie się w środę 26 czerwca na lubelskiej al. Krakowskie Przedmieście, w pobliżu Placu Litewskiego, a zakończy w sobotę 29 czerwca w centrum Łodzi na al. Piłsudskiego przy ulicy Piotrkowskiej.

Odbędą się cztery etapy, a trasa ma długość 681,2 km i prowadzić będzie przez sześć województw: lubelskie, podkarpackie, śląskie, małopolskie, świętokrzyskie i łódzkie.

Trasa pierwszego etapu z Lublina jest wyjątkowo długa, bo liczy 231,1 km. Meta zostanie rozstawiona w Krośnie na Rynku. Czwartkowy etap będzie najkrótszy, a prowadzić będzie z Żor do Jastrzębia Zdroju (103,5 km).

Z Jaworzna (start honorowy na ul. Mickiewicza przed halą o godz. 13, ostry - na rondzie przed ul. Kolejową o godz. 13.10) do Kielc prowadzi w piątek trasa trzeciego etapu (193,1 km). 29 czerwca droga poprowadzi kolarzy do mety w Łodzi. Najpierw jednak na ulicy Tysiąclecia w Radomsku odbędzie się start honorowy (godz. 11) i ostry do ostatniego etapu Wyścigu Solidarności długości 153,5 km drogami województwa łódzkiego.

Lotne finisze rozegrane zostaną w Przedborzu na ul. Pocztowej (34,1 km) - w południe, Sulejowie na ul. Piotrkowskiej (72,3 km - około godz. 12.50 oraz Brójcach (122,5 km) - godz. 14-14.20. Będzie premia specjalna w Czarnocinie przed Urzędem Miasta około godz. 13.50.

Do Łodzi kolarze dotrą z ostatniego lotnego finiszu przez Wolę Rakową, Giemzów i Stefanów. W samym mieście trasa (przewidywany wjazd na ul. Kolumny ok. godz. 14.15) prowadzić będzie ulicami: Tomaszowską, Dąbrowskiego, Puszkina i al. Piłsudskiego aż pod Urząd Marszałkowski, gdzie pomiędzy ulicami: Piotrkowską i Przędzalnianą kolarze pojadą jeszcze dwie pętle. Przewidywane zakończenie wyścigu około godz. 15, a potem dekoracja najlepszych zawodników i drużyn.

Kto wygra tegoroczny wyścig? Kto będzie szczęśliwy w Łodzi? To pytanie od kilku dni zadają sobie kibice kolarstwa. Zbigniew Piątek, trener kadry do lat 23 i dwukrotny olimpijczyk z Barcelony (1992) i Sydney (2000) twierdzi, że wyścig rozegra się na finiszach. Dla młodzieżowej reprezentacji Polski Wyścig Solidarności będzie ostatnim startem przed mistrzostwami Europy, które odbędą się w Czechach (Ołomuniec/Ostrawa/Brno) w dniach 18-23 lipca.

- Moi podopieczni mogą pościgać się w silnymi rywalami w dobrym tempie - stwierdził Zbigniew Piątek. - Trasa wyścigu będzie prowadziła po płaskim terenie, więc spodziewam się, że kolarze będą jechali szybko i ten element możemy solidnie trenować. Moje oczekiwania wobec zawodników, których zabiorę na wyścig są bardzo konkretne: dwukrotnie mają stanąć na podium, a najlepszy ma się znaleźć w klasyfikacji końcowej wyścigu w pierwszej dziesiątce.

Kto będzie liderem tego trener Piątek nie przesądza. - Dla Emanuela Piaskowego wyścig może być jest trochę za szybki, bo on najlepiej czuje się w górach. Liczę na dobry występ Bartosza Warchoła oraz trzech zawodników z grup startujących w wyścigu: Patryka Stosza, (TC Chrobry Lasocki Głogów) i Pawła Franczaka (Wibatech Brzeg) i Łukasza Wiśniowskiego (czeski Etixx-Ihned), który wygrał etap prestiżowego wyścigu dla młodzieżowców - Thüringen-Rundfahrt U-23.

Skład drużyny Zbigniew Piątek ustali po mistrzostwach Polski, ale mało prawdopodobny jest występ Przemysława Kasperkiewicza, który wycofał się z Małopolskiego Wyścigu Górskiego. - Oświadczył, że jest zmęczony. Duże szanse na zastąpienie Przemka ma Szymon Rekita.

Zawodnicy kadry U-23 będą rywalizować nie tylko w klasyfikacji generalnej Wyścigu Solidarności (żółta koszulka), ale także - jak co roku - w prowadzonej klasyfikacji młodzieżowej (biała koszulka) do lat 21, którą mają szansę wygrać Bartosz Warchoł, lub Dominik Oborski.

O Wyścigu Solidarności trener Piątek wypowiada się w samych superlatywach: znakomita obsada i bardzo dobra organizacja. Brakuje imprez, w których może ścigać się polska czołówka. Selekcjoner do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej typuje: Mateusza Taciaka (CCC Polsat Polkowice), Błażeja Janiaczyka (Bank BGŻ) i Roberta Radosza (Marcpol Team).

- Ubiegłorocznego zwycięzcy Mariusza Witeckiego nie możemy pominąć, ale nie jest sprinterem - twierdzi Piątek. - Najtrudniejszy będzie pierwszy etap, ale w całej imprezie nie ucieczki pojedynczych kolarzy powinny zdecydować o końcowym zwycięstwie, W mojej opinii wyścig rozegra się na finiszach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki