Do transakcji doszło 19 marca 2018 roku w Łodzi. W śledztwie Maciej O. zeznał, że skontaktował się telefonicznie z oskarżonym, przybył w umówione miejsce i kupił od niego za 100 zł dopalacze typu „Hassan”, mimo że Damian I. poinformował go, że są szkodliwe.
Na tym kolizje z prawem 26-latka nie kończą się, bowiem według prokuratury 15 września 2017 roku kierując oplem vectrą z dużą z prędkością przejechał skrzyżowanie ul. Rzgowskiej i ul. Dąbrowskiego, po czym uciekał przed policyjnym pościgiem. Przy ul. Sowiej porzucił samochód i zmykał na pieszo. Wkrótce został zatrzymany. Okazało się, że dlatego uciekał, gdyż miał zatrzymane prawo jazdy.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?