18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

300 tysięcy obiadów

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński
Od dwóch lat krytycy prezesa Kaczyńskiego wieszali na nim psy, że głównym paliwem jego politycznych działań są: katastrofa smoleńska, spisek i tropienie czarownic. Kiedy wreszcie PiS się ogarnęło i na debacie o stanie polskiej gospodarki zebrało w siedzibie PAN reprezentację polskich ekonomistów, okazało się, że to też niedobre. Że debata to PiS-owski pic na wodę fotomontaż.

Szef sejmowego klubu PO Rafał Grupiński wyjawił na antenie radiowej Trójki prawdziwe cele lidera PiS: "Wiemy, czym tak naprawdę Jarosław Kaczyński pasjonuje się w polityce. Pasjonuje się przede wszystkim czystą władzą".

Odkrycie Grupińskiego można uznać za epokowe. Teraz już wiemy, że Kaczyński jest jedynym politykiem, który dąży do zdobycia władzy. W odróżnieniu od Platformy. Ta rządzi Polską pod przymusem i ze szczerym obrzydzeniem. Gdyby nie imperatyw moralny wynikający z altruistycznej chęci służenia narodowi i poczucia przemożnego obowiązku wobec Polski, Europy, świata, PO rzuciłaby władzę, żeby wybiec na boisko piłkarskie "haratać w gałę".

A propos boiska. Czy Państwo wiedzą, że w czasie niespełna roku na Stadionie Narodowym już trzy razy wymieniono trawę? Kosztem 1,5 miliona. Zaraz będzie czwarta murawa. Gdyby te 1,5 miliona dać na jedzenie dla głodnych polskich dzieci, byłoby 300 tysięcy porządnych obiadów. Ja wiem, że takie przeliczanie nie jest do końca w porządku, ale czy jest w porządku, że w Unii Europejskiej więcej głodnych dzieci niż w Polsce jest tylko w Rumunii i Bułgarii? 67 lat po wojnie!

Jerzy Witaszczyk

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki