5/30
Katarzyna zaangażowała się bardzo mocno w kampanię. Razem z...
fot. archiwum "Solidarności"/archiwum IPN

Katarzyna zaangażowała się bardzo mocno w kampanię. Razem z kolegą z roku, Markiem, stała pod „Centralem” i zbierała podpisy, by adwokat mógł wystartować w wyborach. Udało się. Potem roznosiła ulotki, przekonywała znajomych, rodzinę, by na niego głosowali.

- Karol Głogowski przegrał wybory, co bardzo przeżyłam - wspomina. - Zaangażowałam się bardzo w tę kampanię. Już nigdy później żadnych wyborów nie przeżywałam tak mocno jak tych z 1989 roku. Porażka kandydata, którego popierałam, sprawiła, że radość ze zwycięstwa „Solidarności” w tych wyborach nie była wielka, choć chyba powinna być. Pamiętam jeszcze powyborcze spotkanie w sztabie Karola Głogowskiego na Piotrkowskiej. Poczułam się bardzo dowartościowana, że biorę udział w bankiecie, a obok stoją tacy ludzie jak Andrzej Słowik, Marek Markiewicz czy Jerzy Kropiwnicki. Ale ta młodzieńcza porażka mojego kandydata sprawiła, że polityka, wybory już nigdy mnie nie interesowały. Choć na pewno doceniam to co stało się 4 czerwca, trzydzieści lat temu. Dzięki temu zaczęliśmy żyć w innym kraju, w innej Łodzi.

6/30
O fotel posła ubiegał się między innymi Stefan Niesiołowski....
fot. archiwum "Solidarności"/archiwum IPN

O fotel posła ubiegał się między innymi Stefan Niesiołowski. Uważał, że wybory z 4 czerwca to ważny krok do odbudowy normalnego życia politycznego, w którym funkcjonują różne partie i stowarzyszenia.

Z kolei Maria Dmochowska, jako lekarz zwracała uwagę na problemy służby zdrowia, a także na trudną sytuację łódzkich kobiet. Inny z kandydatów na posła z ramienia „Solidarności” mecenas Andrzej Kern poinformował o utworzeniu Łódzkiego Porozumienia Obywatelskiego grupującego różne organizacje opozycyjne.

Innymi kandydatami „Solidarności” byli Jerzy Dłużniewski, działacz związkowy z zakładów im. Marchlewskiego i Wiesław Kowalski, absolwent Politechniki Łódzkiej z Pabianic.

Jednym z kandydatów na senatora był Andrzej Królikowski - wtedy znany dziennikarz Łódzkiego Ośrodka Telewizyjnego, szef łódzkiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy PRL.

7/30
O fotel senatora ubiegał się podpułkownik MO Jan...
fot. archiwum "Solidarności"/archiwum IPN

O fotel senatora ubiegał się podpułkownik MO Jan Płócienniczak, który razem z Michałem Fajbusiewiczem prowadził popularny program telewizyjny „997”. Chciał doprowadzić między innymi do tego, by każdy znał swojego dzielnicowego, a patrole milicyjne krążyły po miastach zapewniając bezpieczeństwo ich mieszkańcom.

- Na przykład milicja nie powinna zajmować się sprawami gospodarczymi - mówił podpułkownik Płócienniczak na przedwyborczych spotkaniach. - Nie powinna też odwozić pijaków do izb wytrzeźwień, lecz powinna być szybko na każde wezwanie, tam gdzie zagrożone jest ludzkie życie.

O fotel senatora ubiegał się Janusz Baranowski. Reklamowano go jako człowieka, który jako pierwszy złamał monopol PZU i założył Spółdzielczy Zakład Ubezpieczeń „Westa”. Zapewniano, że nie jest człowiekiem związanym ani z PZPR, ani „Solidarnością”. Był doktorem chemii. Pracował jako nauczyciel w szkole podstawowej dla dorosłych, ale był też pracownikiem naukowym Politechniki Łódzkiej. Kandydat na senatora uważał, że Polskę należy bronić przed uzależnieniem od obcego kapitału.

8/30
- Nikt nie zainwestuje w Polsce jeśli nie będzie miał w tym...
fot. archiwum "Solidarności"/archiwum IPN

- Nikt nie zainwestuje w Polsce jeśli nie będzie miał w tym własnego interesu - mówił Janusz Baranowski. - Aby stworzyć w naszym kraju dobrą atmosferę życia i pracy trzeba wszystkich obywateli traktować równo, bez względu na przekonania i poglądy polityczne, a także obalać monopol państwowy. Należy też uwolnić zakłady pracy od balastu opiekuńczego.

Senatorem chciała też zostać Wacława Rydzyńska, emerytowana lekarka, działaczka PCK. Jedyna kandydatka popierana przez tą organizację.

Jednym z najmłodszych kandydatów do sejmu, był 30-letni wtedy Paweł Winiarski, wtedy zastępca komendanta Chorągwi Łódzkiej ZHP. - Jestem kandydatem ZHP, więc nic dziwnego, że na sercu leży mi najbardziej dobro łódzkich dzieci - mówił harcmistrz Winiarski. - Chciałbym aby jak najdłużej i najczęściej przebywały z dala od fabrycznych kominów i miejskiego zgiełku. Jeśli zostanę posłem nie zaprzestanę dotychczasowej walki o lepsze wykorzystanie na ten cel bazy wypoczynkowej.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Horoskop tygodniowy do niedzieli 12 maja. Kto może liczyć na udany tydzień?

Horoskop tygodniowy do niedzieli 12 maja. Kto może liczyć na udany tydzień?

Jolanta Fraszyńska mówi, że zrobiła coming out. Co obwieściła światu? ZDJĘCIA

Jolanta Fraszyńska mówi, że zrobiła coming out. Co obwieściła światu? ZDJĘCIA

Zdjęcia kibiców na meczu ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław. GALERIA ZDJĘĆ

Zdjęcia kibiców na meczu ŁKS Łódź - Śląsk Wrocław. GALERIA ZDJĘĆ

Zobacz również

Horoskop tygodniowy do niedzieli 12 maja. Kto może liczyć na udany tydzień?

Horoskop tygodniowy do niedzieli 12 maja. Kto może liczyć na udany tydzień?

Moc była z łodzianami! Tak obchodzono Dzień Gwiezdnych Wojen w EC1 ZDJĘCIA

Moc była z łodzianami! Tak obchodzono Dzień Gwiezdnych Wojen w EC1 ZDJĘCIA