Zagrożony las miał powierzchnię około 10 hektarów, zajętą przez m.in. sosny, modrzew i brzozy.
- Teraz zostało, co najwyżej 6 hektarów, które pewnie także niedługo znikną - obawia się pani Ewa, nasza Czytelniczka, która w tym tygodniu powiadomiła "Dziennik Łódzki" o podejrzanej wycince.
Według mieszkańców Złotna, od grudnia 2011 r. przy ul. Biegunowej można zobaczyć pracujące buldożery, które wyrywają korzenie ściętych wcześniej drzew - widok przypomina obrazki znane z karczowania ogromnych połaci Puszczy Amazońskiej.
W piątek na zupełnie zdrowych drzewach można było dostrzec oznaczenia, sugerujące, że także one znajdą się wkrótce w składach drewna. Wiek najstarszych drzew, po rozmiarach pni, mieszkańcy szacują na około 70 lat.
- Wycinką nikt się nie interesuje, chociaż obok jest siedziba oddziału straży miejskiej - mówi pani Ewa.
Mieszkańcy podejrzewają, że właściciel terenu kupił działkę przed około 6 laty, aby wybudować na niej domy mieszkalne. Ale, póki las rośnie, uzyskanie zezwoleń nie będzie możliwe.
Pracownicy Urzędu Miasta Łodzi twierdzą, że zajmują się problemem, a obecny wyczyn właściciela działki to już druga podejrzana sprawa na działce przy ul. Biegunowej.
Pierwsza interwencja miała miejsce po zakupie terenu, gdy wydział ochrony środowiska i rolnictwa UMŁ wydał zezwolenie na wycięcie suchych i połamanych drzew.
- Po interwencji mieszkańców i kontroli pracowników wydziału okazało się, że wycięto więcej drzew niż zezwolono. Dlatego wszczęto w tej sprawie postępowanie administracyjne - napisała w odpowiedzi na nasze pytania Halszka Karolewska, rzecznik prezydenta Łodzi. Jednak wówczas właściciel wyjaśnił, że drzewa wycięli nieznani sprawcy i skierował sprawę na policję. Ta nie ustaliła winnych.
- Jednak drzewa wycięto nielegalnie po raz kolejny - napisała już o aktualnej sytuacji Halszka Karolewska. - Inspektorzy stwierdzili, że drzewa wycinane są z innego rejonu, niż przewidywała to wydana decyzja. Wydział przesłał właścicielowi terenu projekt administracyjnej kary pieniężnej za wycięcie drzew, bez wymaganego zezwolenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?