40 zł za opiekę nad Ukraińcami w Łodzi. Fundacja Życie skarży się na opóźnienia, MOPS przekonuje że to tylko weryfikacja kilku wniosków

Michał Owczarski, prezes łódzkiej Fundacji Życie jest załamany. Tłumaczy, że od dwóch miesięcy nie otrzymuje 40 zł, które za każdy dzień przysługują osobom dającym schronienie i utrzymanie uchodźcom z Ukrainy. Wylicza, że powinien mieć już pieniądze za opiekę nad 15 osobami za sierpień i wrzesień. To w sumie 36,6 tys. zł, które powinien przelać Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi.

- Pieniędzy nie ma, wszyscy korzystamy z ostatnich oszczędności, ale one już się kończą. Dziś mam 165 zł na koncie i odchodzę od zmysłów - denerwuje się Owczarski.

Jego Fundacja Życie w kamienicy przy ul. Jaracza zorganizowała mieszkania dla Ukrainek, głównie dla matek z dziećmi. Takim kobietom trudno jest wynająć mieszkanie na wolnym rynku, bo właściciele mieszkań i hosteli dla robotników zwykle nie chcą takich lokatorek. Wśród mieszkanek są dwie matki, które zostały przysłane do Fundacji Życie przez lekarzy z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Po trudnych porodach lekarze nie mieli dokąd młodych matek wypisać. Ale jest też 80-letnia seniorka z Doniecka.

Lekarze z Matki Polki uratowali noworodka, ale nie mieli gdzie wypisać go ze szpitala. Czytaj więcej:

- Teraz jedna z dziewczyn się wyprowadza. Obiecałem jej, że będzie mieć u mnie utrzymanie, płaciła ze swoich pieniędzy, chciałbym jej to oddać, bo dałem słowo - mówi Owczarski. Jak przyznaje Ukraińcy mieli niewielkie oszczędności, ale miały one zostać na czarną godzinę.

MOPS podkreśla, że za większość złożonych przez Fundację Życie wniosków pieniądze zostały przelane. Od 23 grudnia ubiegłego roku do 29 października fundacja złożyła 18 wniosków, za 12 pieniądze zostały wypłacone.

- Kolejne trzy wnioski są przygotowane do wypłaty a trzy następne są w trakcie weryfikacji - informuje Monika Pawlak, rzeczniczka prasowa MOPS. Jak dodaje MOPS nie ma problemów z realizacją wypłat, choć na przykład konieczność weryfikacji wniosków może opóźnić wypłatę o kilka dni.

Chociaż od wybuchu wojny minęły już prawie dwa lata, świadczenie 40 zł za dobę za zapewnienie wyżywienia i zakwaterowania dla obywateli Ukrainy nadal obowiązuje. Przysługuje nie dłużej niż 120 dni od przybycia uchodźcy. W szczególnych wypadkach: uchodźców niepełnosprawnych, seniorów, rodziców z dziećmi młodszymi niż rok oraz rodzin wielodzietnych może być przedłużone. Osoba przyjmująca uchodźców musi złożyć wniosek najpóźniej w ciągu miesiąca od zakończenia pomocy, urząd ma kolejne 30 dni na wypłatę. Wypłatą zajmują się gminne ośrodki pomocy społecznej, otrzymują na to środki rządowe z urzędów wojewódzkich.

Łódzki MOPS od wybuchu wojny, tzn. od 12 marca 2022 do 17 listopada 2023 w ramach tego świadczenia wypłacił łodzianom 101 mln zł, na 26 tys. wniosków dla prawie 67 tys. obywateli Ukrainy. Prawie wszystkie składane wnioski były rozpatrzone pozytywnie, odrzucono tylko 1,7 tys. odrzucono.