W piątek, po przegranym meczu Widzewa z Jagiellonią, grupa łódzkich kibiców urządziła sobie imprezę w jednym z hoteli pod Białymstokiem. Mocno zakrapiana impreza skończyła się awanturą i zdemolowaniem pokoju.
Przed 4:00 nad ranem policjanci z Białegostoku otrzymali zgłoszenie, że kilka pijanych i agresywnych osób głośno się zachowuje i demoluje pomieszczenia. Po przybyciu do hotelu funkcjonariusz zatrzymali w zdewastowanym pokoju pięciu awanturujących się mężczyzn w wieku od 25 do 35 lat. Cała piątka to kibice Widzewa, którzy w ten sposób odreagowywali porażkę swojej drużyny.
Z zeznań świadków wynika, że po długiej imprezie mężczyźni zaczęli zachowywać się agresywnie i awanturować. Dobijali się do innych pokoi, wybili dwie szyby, zniszczyli drzwi, połamali krzesła i łóżka, potłukli zastawy stołowe. Właściciel oszacował straty na ponad 3 tys. zł.
Mężczyźni trafili do izby wytrzeźwień, a następnie do policyjnego aresztu. Za zniszczenie mienia i zakłócanie porządku grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?