Tegoroczna impreza miała sensacyjny finał, bo triumfatorzy zarówno wśród kobiet jak i mężczyzn wygrali łódzkie zawody pierwszy raz w karierze. Ewenementem też był fakt, że obie Złote Klingi wywalczyli przedstawiciele jednego klubu TMS Sosnowiec.
21-letnia Marta Puda w ćwierćfinale pokonała swoją klubową koleżankę i córkę swojego trenera Martę Wątor z TMS Sosnowiec 15:13, a w półfinale wyeliminowała wyjątkowo efektownie wysoko notowaną Małgorzatę Kozaczuk (AZS AWF Warszawa), zwyciężając aż 15:2. W finale stoczyła pasjonujący pojedynek z Katarzyną Kędziorą (OŚ AZS Poznań). Ta ostatnia, ubiegłoroczna finalistka naszej imprezy, prowadziła już różnicą dwóch trafień (6:8) i jeszcze przy 10:11 to poznanianka była bliżej zwycięstwa, ale finisz należał już do Ślązaczki, która objęła prowadzenie 14:11. Rywalka odrobiła straty. Przy remisie 14:14 decydujący cios zadała Marta.
Wśród 44 szablistów zaskakująco łatwo wygrał Maciej Regulewski. Podopieczny trenera Leszka Chłosty pokonał w ćwierćfinale Daniela Olejnika (AZS AWF Warszawa) 15:8, w półfinale Adama Skrodzkiego (AZS AWF Katowice) 15:9, a w finale ubiegłorocznego triumfatora Marcina Koniusza (AZS AWF Katowice) 15:9. 22-letni Regulewski też zdobył Złotą Klingę pierwszy raz i nigdy dotąd nie triumfował w Pucharze Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
