Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

55 lat temu premierę miała "Stawka większa niż życie". Wiele scen kręcono w Łodzi

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Stanisław Mikulski grający Klossa był łodzianinem
Stanisław Mikulski grający Klossa był łodzianinem Szlak Filmowego Dziedzictwa Łodzi/FilmPolski
55 lat lat temu swoją premierę miał jeden z najpopularniejszych polskich seriali „Stawka większa niż życie”. Wiele scen do niego nakręcono w Łodzi. A Hansa Klossa zagrał łodzianin Stanisław Mikulski.

Łódzkie ślady kapitana Hansa Klossa

Serial o przygodach przystojnego kapitana Hansa Klossa powstawał w Łodzi. Tu przecież istniała Wytwórnia Filmów Fabularnych i w jego atelier między 1967 a 1968 rokiem nakręcono wiele scen serialu. Zresztą nie ma chyba odcinka, którym nie zagrałyby jakieś łódzkie obiekty. Bardzo ładnie to zarchiwizowali to i prześledzili twórcy Szlaku Filmowego Dziedzictwa Łodzi. Już w pierwszym odcinku „Stawki większej niż życie” Łódź zagrała... Moskwę. Plac Dąbrowskiego zagrał moskiewskie wejście do siedziby radzieckich służb wywiadowczych. Gdy widzowie przyjrzą się dokładnie tej scenie, to zobaczą dawną willę Jakuba Kestenberga, znajdującą się na rogu Jaracza i Sterlinga. Wiele scen do odcinka „Hotel Excelsior” kręcono w Trójmieście, bo w Gdańsku rozgrywa się jego akcja. Ale nawet tu wystąpił łódzki akcent. Scena, w której J-23 spotyka „swój kontakt” rozgrywa się w Parku Poniatowskiego. Ten „kontakt” ratuje w ostatniej chwili dziecko przed wpadnięciem do stawu. Widać w tle charakterystyczną altankę, dziś w tym miejscu znajduje się most zakochanych, na którym pary zawieszają kłódki symbolizujące ich miłość.

Dawna elektrownia EC-1 przy ul. Targowej zagrała niemiecką fabrykę w odcinku „Ściśle tajne”. Tu też widać jak Wanda Koczeska, aktora grająca Basię, sekretarkę inżyniera Pulkowskiego, konstruktora silników lotniczych, jest śledzona przez gestapowca. Scena ta ma miejsce na schodach łódzkiej cerkwi św. Olgi przy ul. Piramowicza.

Plenery łódzkie zamieniły się w Istambuł w odcinku „Cafe Rose”. Jego bohaterowie grają w tenisa na kortach Miejskiego Klubu Tenisowego w Parku Poniatowskiego. Natomiast tytułową „Cafe Rose” zagrał pałacyk, w którym mieści się dziś łódzkie Muzeum Kinematografii. Scena balu kręcona była zaś w pałacu Roberta Schweikerta przy ul. Piotrkowskiej 262/264. Teraz swoją siedzibę ma tu Instytut Europejski. Pałac można poznać po charakterystycznych witrażach. Natomiast scenę, w której po śmierci pani Rose, jej znajoma chce odkryć tajemnice jaką skrywa skrytka bankowa, kręcono na ul. Tuwima, w budynku siedziby Łódzkiego Zakładu Energetycznego. Gra on stambulski bank. Okazuje się, że odcinek „Cage Rose” miał wiele łódzkich akcentów. Bo Hans Kloss po przyjeździe do Istambułu zatrzymał się w pensjonacie, który zagrała willa Oskara Zieglera przy ul. Curie-Skłodowskiej. Teraz swoją siedzibę ma tu Łódzkie Towarzystwo Naukowe.

Sklep warzywny z ul. Radwańskiej

Twórcy Filmowego Szlaku Dziedzictwa Łodzi okazali się bardzo spostrzegawczy. Odkryli bowiem, że w odcinku „Ściśle tajne” można zobaczyć kamienicę przy ul. Radwańskiej 52. Zauważyli, że kiedyś na jej parterze znajdował się sklep warzywny, a pozostałością po nim zachowany do dziś szyld z napisem: warzywa i owoce. Inne sceny do odcinka „Ściśle tajne” kręcono w kultowej już, nieistniejącej kawiarni „Honoratka” przy ul. Moniuszki 2. Tu Kloss spotykał się ze swoimi agentami.

Uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki mogą z dumą mówić, że także w ich szkole kręcono słynnego Klossa, choć dla wielu z nich ten serial pewnie nie ma takiej wartości jak dla ich rodziców. Na ul. Sienkiewicza filmowcy zagościli, gdy kręcili dziewiąty odcinek „Stawki większej niż życie”, „Genialny plan pułkownika Krafta”. Niestety widać tylko w nim front szkolnego budynku oraz stojący przed nim pomnik Leona Starkiewicza, byłego dyrektora liceum. J-23 odjeżdża sprzed szkoły rikszą... W tym odcinku pojawiła się też ul. Targowa, a konkretniej znajdujący się kiedyś na niej magazyn, naprzeciwko EC-1. Tu spotkali się polscy konspiratorzy.

Kloss był łodzianinem

W jednym z odcinków „Stawki większej niż życie” „grają” też Pabianice, a konkretnie gmach Zespołu Szkół Mechanicznych przy ul. Piotra Skargi. Zdjęcia do serialu kręcono też w Piotrkowie Trybunalskim. „Stawka większa niż życie” ma jeszcze jeden łódzki akcent. Grający Hansa Klossa Stanisław Mikulski był łodzianinem.

– W Łodzi urodzili się też moi rodzice i o ile dobrze pamiętam także dziadkowie – mówił w wywiadzie dla nas zmarły w listopadzie 2014 roku Stanisław Mikulski. – Na pewno jeden z dziadków. Moja rodzina ma więc głębokie, łódzkie korzenie.
Aktor przyszedł na świat 1 maja 1929 roku na ul. Lutomierskiej. Do wojny mieszkał na Bałutach, ale tej kamienicy już nie ma.

Chodził do szkoły znajdującej się na rogu ul. Hipotecznej i Limanowskiego. W czasie okupacji jego rodzina przeniosła się na ul. Narutowicza. Stanisław Mikulski mieszkał tam do 1950 roku. Wtedy dostał powołanie do wojska i opuścił Łódź. Ale pozostała tu jego rodzina.

Stawka zdeterminowała jego karierę

Stanisław Mikulski po latach sentymentem opowiadał teraz o „Stawce”, choć rola Klossa zdeterminowała jego karierę. Polscy reżyserzy bali się obsadzać go w swoich filmach, bo kojarzył się z serialem. Dlatego wiele ról zagrał w Czechosłowacji, w NRD, na Węgrzech. Kiedy kręcono „Stawkę” wydawało mu się, że będzie to serial jego pokolenia, może następnego, a okazuje się, że już czwarte ogląda go z przyjemnością. Mikulski opowiadał, że wielką popularność serial zdobył w Szwecji. Był nawet konkurencją dla odbywających się w tym czasie mistrzostw świata w hokeju.

– Wiele osób przerzucało kanał na „Stawkę”, rezygnując z hokeja – wspominał Stanisław Mikulski. Wydano tam komiks i książkę o przygodach Klossa. W czasie swej wizyty w Szwecji w ciągu jednego dnia aktor musiał podpisać 2,5 tysiąca autografów!

Po latach Stanisław Mikulski zapewniał, że ceni sobie popularność, którą uzyskał dzięki roli kapitana Klossa. Jednak miała ona drugie oblicze. Musiał od niej uciekać, by mieć chwilę dla siebie.

– Cztery ściany mojego mieszkania były azylem, który osłaniał mnie przed wielbicielami – wyjaśniał.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki