Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

67-latek, który potrącił kobietę w ciąży, nie usłyszał zarzutów

mar, kos
Jarosław Kosmatka
Kierowca, który w sylwestrową noc na ulicy Wojska Polskiego w Łodzi potrącił pijaną kobietę w ciąży, nie usłyszał zarzutów. 31-letnia kobieta zmarła w szpitalu, a jej dziecko, które urodziło się przez cesarskie cięcie, zmarło dwa dni później

Prokuratura zakończyła przesłuchanie 67-letniego mężczyzny, który feralnej nocy prowadził toyotę. Z zeznań mężczyzny wynika, że kilkanaście minut po północy wracał z żoną i wnuczkiem z pokazu ogni sztucznych w łódzkiej Manufakturze. Na ul. Wojska Polskiego natknął się na grupę kilkunastu agresywnie zachowujących się osób. Mężczyźni z kijami bejsbolowymi podeszli do samochodu, uderzali w maskę i szarpali za klamki.

67-latek zeznał, że czuł się zagrożony i chciał jak najszybciej odjechać z miejsca zdarzenia. Ruszył powoli i gdy napastnicy zaczęli się rozstępować, przyspieszył. Poczuł, że po czymś przejechał lewym kołem, ale nie przypuszczał, że mógł to być człowiek. W lusterku widział, że gonią go mężczyźni z kijami, dlatego zatrzymał się kilkaset metrów dalej. Gdy wysiadł sprawdzić, czy z samochodem jest wszystko w porządku, od postronnych osób dowiedział się, że potrącił kobietę.

Mężczyzna został przesłuchany w charakterze świadka. Na obecnym etapie śledztwa prokuratura nie zdecydowała o postawieniu mu zarzutów.

Sprawa ewentualnego napadu pijanych mężczyzn na kierowcę została wyodrębniona do osobnego postępowania. Śledztwem w tej sprawie zajmie się prokuratura Łódź-Bałuty.

Do tragicznego zdarzenia doszło w sylwestrową noc na ul. Wojska Polskiego w Łodzi. Grupa agresywnie zachowujących się osób wyszła na drogę, by przywitać Nowy Rok. Zatrzymywali jadące pojazdy i uderzali je kijami bejsbolowymi. 67-letni kierowca toyoty, odjeżdżając z miejsca zdarzenia przejechał 31-letnią kobietę w 9. miesiącu ciąży. Ranną przewieziono do szpitala, gdzie nastąpił poród. Kobieta zmarła tego samego dnia, a dziecko - 2 dni później. 31-latka była pijana, miała ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki