18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

A nam prostym...

Witaszczyk na dziś
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Dziennik Łódzki/archiwum/Grzegorz Gałasiński
Z meczem Polska - Anglia, a w gruncie rzeczy z wybrakowanym i horrendalnie przepłaconym Stadionem Narodowym, jest tak, jak 500 lat temu przewidział Mikołaj Rej: Ksiądz pana wini, pan księdza. Dziś okazuje się, że wszyscy wszystkich oskarżają, że spadł deszcz na murawę, bo dachu się nie da zamknąć, kiedy pada, więc zamiast Stadionu Narodowego mieliśmy Basen Narodowy, ale zawodów pływackich nie było w planie. Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydentka Warszawy z ramienia PO, uważa, że odpowiedzialność za odwołanie meczu spada na PZPN (Latę zawsze można kopnąć). Zupełnie odmiennego zdania jest PZPN - właśnie zapowiedział, że wystąpi do Ministerstwa Sportu i Turystyki z roszczeniem o naprawienie poniesionych strat i wyrządzonych szkód.

Jarosław Kaczyński zrobił sobie podśmiechujki z premiera, bo ten niezbyt fortunnie niedawno oświadczył, że jego rząd jest jak Stadion Narodowy. Dobre, zwłaszcza w kontekście zbankrutowanych podwykonawców i dachu. Solidarna Polska bezwiednie poszła ręka w rękę z SLD i domaga się dymisji ministry Muchy. Lepiej poinformowani internauci twierdzą, że dymisja jest niedopuszczalna, gdyż Mucha jest w ciąży, a ciężarnych Much się nie zwalnia.

Nie wiadomo, czym się to skończy, chociaż doświadczenie pozwala przewidzieć, że swoim zwyczajem ministra Mucha rozdzieli specom od stadionu wysokie nagrody. Na koniec, jak już wszyscy zapomną, co i jak - i tak winę zgoni się na Kaczyńskiego. A co z nami? Tak, jak przewidział Rej: nam prostym zewsząd nędza.
Jerzy Witaszczyk

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki