Na koniec uroczystości absolwenci studiów magisterskich oraz licencjackich radośnie podrzucali w wydziałowym patio birety i wznosili toasty za przyszłość.
Jednak ta nie rysuje się zbyt różowo. Większość zagadywanych przez nas magistrów nie zdołała jeszcze znaleźć pracy, przynajmniej w wyuczonym zawodzie.
- Obroniłem się w lipcu i wciąż szukam zajęcia - przyznawał Michał Biskup.
- Ale po innych kierunkach tej uczelni jest jeszcze gorzej- twierdzi Adrian Werbicki, także bezrobotny. Z kolei Katarzyna Landman pracuje, jako kosmetyczka.
- Wszystko zależy od podejścia do studiowania - twierdzi Łukasz, który odpowiada za marketing jednego z oddziałów Pepsi. - Zacząłem od niższego stanowiska jeszcze w czasie nauki, brałem też udział w konferencjach i pracach kół naukowych. Kto sądzi, że praca sama przyjdzie i tylko siedzi na wykładach, jest w błędzie.
Partnerka Łukasza, rok starsza od niego Iza, także po zarządzaniu, trafiła do działu badań Citi Banku.
Podczas gali absolwenci przyznali WuZetki, czyli nagrody dla ulubionych wykładowców. Mnóstwo WuZetek zebrał dr Tomasz Czapla, m.in. w kategorii ''najbardziej sprawiedliwy'' i obiecał, że powstrzyma się od stawiania dwój. Ale najbardziej prestiżowa - specjalna WuZetka, przypadła prof. Ewie Śnieżek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
