Najpierw dotarła do nas wiadomość, że dyskobol MKS Aleksandrów Robert Urbanek wygrał konkurs na stadionie Letzigrund w Zurychu. Brązowy medalista z Pekinu wyprzedził tym razem mistrza świata Piotra Małachowskiego.
-Nie pozwalacie nam trenować, ale mimo to jestem przekonany, że w końcówce sezonu nadal będziemy dobrze rzucać - śmiał się po powrocie z mistrzostw świata Urbanek. W Zurychu, przedostatnim mityngu sezonu Diamentowej Ligi, ale ostatnim dla rzucających dyskiem, wygrał, uzyskując 65,78 m. Udało mu się to w piątej, ostatniej próbie.
Dla Urbanka to drugi wygrany mityng Diamentowej Ligi w tym sezonie. W Zurychu rok temu został mistrzem Europy.
W przypadku Małachowskiego najlepszy był także ostatni rzut - 65,04 m. Dzięki drugiemu miejscu zapewnił sobie zwycięstwo w całym cyklu (wygrał cztery z siedmiu konkursów).
Ostatecznie 32-letni Małachowski zakończył Diamentową Ligę z dorobkiem 21 punktów, wyprzedzając o dwa Urbanka i aż o 15 Belga Philipa Milanova. Wcześniej odbierał trofeum w 2010 i 2014 roku. Zwycięzca otrzymał wart 80 tysięcy dolarów czterokaratowy diament. Tym razem dochód ze sprzedaży diamentu mistrz świata również zamierza przekazać na cele charytatywne.
Wspaniale pobiegł w Zurychu Adam Kszczot. Wicemistrz świata z RKS Łódź marzył o pobiciu rekordu Polski w biegu na 800 m, należącym do Pawła Czapiewskiego (1.43,22 w Zurychu w 2001 roku), ale się nie udało. Łodzianin przybiegł jednak pierwszy z czasem 1,45.55. Mistrz świata David Rudisha, jedyny który pokonał Adama Kszczota w Pekinie, przybiegł na metę dopiero na czwartym miejscu. Łodzianie formę trzymają na równym poziomie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?