- Przyjechały do nas samochody z całej Polski. Dla wielu ludzi auta amerykańskie to ogromna pasja na którą wydają duże pieniądze. Są też jednak tacy, którzy w kilka osób zrzucają się na paliwo i przyjeżdżają tutaj dla zabawy - tłumaczył Michał Wendler, organizator festiwalu.
Jak się okazuje, posiadania pięknego, amerykańskiego auta nie musi być wcale bardzo drogie, są bowiem osoby, które swoje samochody kupiły za 500 dolarów. Są też jednak takie samochody, których wartość to nawet 40 tysięcy euro. Niemało miłośnicy aut zza oceanu wydają na paliwo. Spalanie 8 litrowego silnika może wynosić nawet 20 litrów na sto kilometrów.
- Gdy jadę do Łodzi tankuję bak do pełna, a gdy chcę wracać do Pabianic muszę zrobić to ponownie, jednak nic nie daje takiej frajdy jak przejażdżka amerykańskim autem - mówi jeden z uczestników zlotu.
Podczas spotkania, nie zabrakło także amerykańskiej muzyki, na scenie wystąpili między innymi naśladowca Elvisa Presleya, Krystian Maliszewski oraz zespół Comin' To Town.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
