Ona - znana polska aktorka. On - wzięty piłkarz. Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk są nazywani polskimi Beckhamami. Od dwóch lat mieszkają w Łodzi, bo Jarosław Bieniuk jest napastnikiem Widzewa. Teraz ukrywają się przed światem, by w spokoju oczekiwać narodzin trzeciego dziecka.
Polscy Beckhamowie?
Anna Przybylska zdobyła sympatię widzów rolą zwariowanej Marylki z serialu "Złotopolscy". Jarosław Bieniuk zdobył fanów grą w reprezentacji i polskich drużynach piłkarskich. Ale na czołówki gazet trafił za sprawą znanej żony. Prasa brukowa zaczęła rozpisywać się o ich romansie i okrzyknęła parę mianem polskich Beckhamów. Oni sami śmieją się z tego określenia.
- Mam mieszane uczucia. Czy aby David nie przesadził z tym wszystkim? Mało kto już pamięta, że to dobry piłkarz. Teraz bardziej jest kojarzony z reklamami i skandalami seksualnymi. Jak długo jeszcze można być twarzą wszystkiego? On stał się już bardziej modelem niż piłkarzem - mówiła Anna Przybylska w wywiadzie dla ''Gali''.
Przybylska i Bieniuk nie lubią hollywoodzkiego stylu życia. Nie wywołują skandali, nie szokują, chętnie chowają się w cień, a na salonach bywają od wielkiego święta.
Para jest ze sobą już dziesięć lat. Choć nigdy nie stanęli na ślubnym kobiercu, wychowują dwoje dzieci. Trzecie na świat przyjdzie w marcu. To jedna z najbardziej tradycyjnych par show-biznesu. Wiele razy udowodnili, że akt ślubu nie jest im potrzebny, by stworzyć rodzinę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?