Jest raczej przesądzone, że - wbrew plotkom - nie będzie w niej atakującego PGE Skry Bełchatów Mariusza Wlazłego. Wykluczone jest też powołanie przyjmującego bełchatowskiej drużyny Michała Winiarskiego, za to bardzo prawdopodobny jest powrót rozgrywającego AZS Politechniki Warszawskiej Pawła Zagumnego.
We wtorek wieczorem pojawiła się informacja, że w składzie reprezentacji ma się znaleźć Wlazły, który po ubiegłorocznych Mistrzostwach Świata kategorycznie oświadczył, że więcej w kadrze już nie zagra. Sam nie chce oficjalnie się wypowiadać na ten temat, ale osoby z jego otoczenia twierdzą, że zdania nie zmienił. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, po niedawnym meczu z Asseco Resovią w Bełchatowie Antiga rozmawiał z Wlazłym na temat jego powrotu do reprezentacji.
Wszystko ma wyjaśnić się w poniedziałek, gdy Antiga ogłosi szeroki skład swojej drużyny na styczniowy turniej eliminacyjny do Igrzysk Olimpijskich, który odbędzie się w Berlinie. Szkoleniowiec ma kilka problemów, bo zarówno w Pucharze Świata, jak i w Mistrzostwach Europy widać było brak rozgrywającego klasy Pawła Zagumnego. Wprawdzie Zagumny był w szerokim składzie na Mistrzostwa Europy, ale ostatecznie do Bułgarii nie pojechał. Być może skusi się, by walczyć o igrzyska.
Ale nie jest to jedyny problem, z którym musi sobie poradzić selekcjoner, bo kontuzjowany jest najlepszy środkowy jego drużyny Piotr Nowakowski, a jego występ w Berlinie stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania. Na szczęście pozostali gracze nie narzekają na zdrowie.
Ale kłopoty mają też inni. Poważnej kontuzji barku doznał atakujący reprezentacji Niemiec i Asseco Resovii Rzeszów Jochen Schöps, co wykluczy go z turnieju. Przypomnijmy, że Niemcy będą jednym z grupowych rywali reprezentacji Polski, a ponadto biało-czerwoni zagrają z Bułagarią i Belgią.
Awans na igrzyska wywalczy zwycięzca w Berlinie, a dwie kolejne drużyny zapewnią sobie udział w światowym turnieju kwalifikacyjnym, który odbędzie się w Japonii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?